W każdym sezonie NBA 5 stycznia zespoły z całej ligi uzyskują dostęp do nowego mechanizmu kontraktowego, który pozwala im na podpisanie tymczasowej pomocy bez konieczności wiązania się z zawodnikiem na dłuższy okres czasu.
Kontrakty dziesięciodniowe to gwarantowane umowy NBA, które trwają albo 10 dni, albo trzy mecze sezonu regularnego, w zależności od tego, który z nich jest dłuższy. Umowy te są zazwyczaj warte prorated udział minimum, ale technicznie wynagrodzenie jest negotiable.
W przypadku, gdy zespół nie gra trzy gry w danym 10-game span, umowa jest przedłużona na pokrycie okresu i prorated wynagrodzenie jest dostosowane odpowiednio. Biorąc pod uwagę charakter harmonogramu NBA jest to rzadkie, ale to nie wchodzi do gry wokół All-Star Weekend.
Drużyny są dozwolone do podpisania zawodników do dwóch 10-dniowych umów, ale po wygaśnięciu drugiego, muszą albo zobowiązać się do reszty sezonu lub przenieść się na. Drużyny NBA nie są zobowiązane do zatrzymania zawodników na cały okres trwania 10-dniowych kontraktów, ale pensja jest gwarantowana przez cały okres trwania kontraktu, a cap hit pozostaje w całości na liście płac drużyny.
Liczba 10-dniowych kontraktów, które drużyna NBA może wykorzystać w danym momencie jest bezpośrednio związana z liczbą standardowych kontraktów na liście płac drużyny. Drużyny z 15 zawodnikami, czyli pełnym rosterem, mogą podpisać trzy 10-dniowe kontrakty, drużyny z mniejszą liczbą zawodników na standardowych umowach mogą podpisać 10-dniowe kontrakty.
Ten-day contracts są popularne w drugiej połowie sezonu NBA, gdy drużyny szukają głębi składu i możliwości przesłuchania przyszłych elementów rotacji. Jak rozkłada Luke Adams z Hoops Rumors, Atlanta Hawks wykorzystali mechanikę najbardziej, pozyskując czterech różnych graczy do sześciu 10-dniowych umów w sezonie 2018-19.
Oczywiście najlepszym sposobem na skorzystanie z 10-dniowego kontraktu jest zidentyfikowanie gracza, który wypełnia potrzebę dla franczyzy, Orlando Magic zrobili właśnie to, kiedy zakontraktowali Michaela Cartera-Williamsa do takiego paktu w marcu, 2019 roku.
Carter-Williams od razu zdobył miejsce w rotacji Magic Steve’a Clifforda zeszłej wiosny, zakończył grę z zespołem przez postseason i pozostaje w klubie do dziś.
.