Przeczytaj: Dlaczego nauka nie rozwiązała trądzik jeszcze?
Badanie nie zostało zaprojektowane, aby powiedzieć, czy leczenie izotretynoiną spowodowało te skutki, a nawet czy były one bardziej powszechne wśród pacjentów izotretynoiny niż w pozostałej części populacji amerykańskiej. Jak Guanglei Hong, profesor i zdrowia statystyk ekspert na Uniwersytecie w Chicago, który nie był zaangażowany w badania, powiedział mi w e-mailu, dane nie „zapewniają wgląd w to, czy lek zwiększył lub zmniejszył problemów ze zdrowiem psychicznym, ponieważ ta analiza nie obejmuje grupy porównawczej.”
Ale Mostaghimi uważa, że wyniki są nadal warto rozważyć. Lek „największe obciążenie może rzeczywiście być na labilność emocjonalną i niepokój,” mówi, mimo że te efekty „nie były rzeczy, które naprawdę jako dermatolodzy zostały skoncentrowane na kiedy oceniamy tych pacjentów.” Jego odkrycia, jak twierdzi, mogą sygnalizować, że dermatolodzy przeoczają główne skutki uboczne.
Izotretynoina jest ściśle kontrolowana przez program FDA o nazwie iPledge, który wymaga od pacjentów odwiedzania dermatologa raz w miesiącu w celu otrzymania recepty. Izotretynoina może powodować poważne wady wrodzone, więc kobiety zdolne do rodzenia dzieci muszą zobowiązać się do stosowania dwóch metod kontroli urodzeń podczas przyjmowania leku i poddawać się comiesięcznym testom ciążowym. Dermatolodzy również powszechnie wymagają od swoich pacjentów izotretynoiny, aby uzyskać miesięczne badanie krwi.
Mostaghimi ma nadzieję, że dermatolodzy mogą skorzystać z tego miesięcznego check-in do ekranowania swoich pacjentów dla mniej uznanych warunków, które znalazł zgłoszone w bazie danych FDA. „Powinienem prawdopodobnie nie tylko szukać oznak i objawów zaburzeń psychicznych i wyzwań, ale naprawdę starać się wykorzystać te spotkania, aby spróbować zidentyfikować pacjentów, którzy potrzebują pomocy i połączyć ich z ludźmi, którzy mogą im pomóc”, mówi.
Ale dodanie więcej wymagań przesiewowych na szczycie istniejących wymagań iPledge może być koszmarem dla niektórych pacjentów. W swojej obecnej iteracji, iPledge może już stworzyć znaczące przeszkody w leczeniu trądziku. Dziennikarka Sabrina Imbler opisała niedawno w Gay Magazine, jak program może poniżać kobiety queer poprzez pilnowanie ich zgodności z metodami kontroli urodzeń, których nie potrzebują. Według Mostaghimi, program już od kilku lat zmaga się z tym, jak radzić sobie z potrzebami pacjentów transgenderowych. Badanie, które opublikował w marcu, wykazało, że pacjenci rasy innej niż biała, stosujący izotretynoinę, byli o około 50 procent bardziej skłonni do przedwczesnego zakończenia leczenia niż ich biali koledzy – i że pacjenci najczęściej wskazywali wymagania związane z zastawem jako powód opóźnienia lub przerwania leczenia. (FDA odmówiła komentarza na temat nowego dokumentu.)
Czytaj: The best skin-care trick is being rich
Adewole Adamson, profesor medycyny wewnętrznej na University of Texas at Austin i redaktor internetowy JAMA Dermatology, jest nieugięty, że więcej osób powinno mieć dostęp do izotretynoiny. „Accutane to jeden z najbardziej satysfakcjonujących leków, jakie można podawać pacjentom” – powiedział mi. „To naprawdę zmienia to, jak pacjenci czują się sami ze sobą”. Rzeczywiście, trudno jest argumentować, że lek jest nieskuteczny: W jednym z badań, więcej niż jedna trzecia pacjentów, którzy idą na izotretynoinę nigdy nie doświadczył nawrotu trądziku; mniej niż jedna czwarta wymagane kolejnej rundy leku. Z tego powodu, powiedział, dermatolodzy nie mogą jeszcze być pewni, czy dodanie jeszcze więcej pułapek dla pacjentów izotretynoiny do przeskoczenia byłoby dobrą rzeczą. „Musimy być ostrożni w pośpiechu, aby zmienić praktykę bez bardziej rygorystycznych badań, ze względu na te inne potencjalne konsekwencje obciążania pacjentów,” powiedział.
.