Fani Gry o Tron wciąż nie mogą się otrząsnąć po odkryciu, że warkocze Daenerys Targaryen mają ukryte znaczenie, ale premierowy odcinek finałowego sezonu sprawił, że temat włosów Dany stał się jeszcze bardziej zagmatwany. Gdy Dany przybyła do Winterfell z Jonem Snow, jej włosy i warkocze wydawały się zmieniać dość dramatycznie bez żadnego wyjaśnienia.
Zobacz zdjęcie obok siebie uchwycone przez fana na Twitterze poniżej:
A oto bliższe spojrzenie na różnicę:
Na pierwszym zdjęciu włosy Dany są zaczesane do tyłu w tradycyjny warkocz – warkocz za każde zwycięstwo w walce. Jest to coś, co zaczerpnęła z kultury Dothraków i o czym po raz pierwszy wspomniała w 1. sezonie serialu. (Możecie sobie przypomnieć jej kłótnię z bratem Viserysem na ten temat).
Ale w następnym ujęciu, włosy Dany są zupełnie inne. Teraz jej włosy są splecione w półuniesiony kok – królewski styl znacznie bardziej przypominający coś, co Cersei Lannister lub Sansa Stark nosiłyby w pierwszych kilku sezonach Gry o tron.
Ta różnica we fryzurze jest prawdopodobnie tylko błędem ze strony showrunnerów. Czy przypadkowo zmienili aktorkę Emilię Clarke na perukę przeznaczoną do późniejszego odcinka? Albo jeśli jesteś optymistą: być może nowa fryzura z kokami jest przypadkowym spoilerem. Czy to może być wskazówka, że przed Dany i Jonem Snow jest jeszcze więcej bitew do wygrania? Będziemy musieli poczekać do przyszłego tygodnia, aby zobaczyć, jak włosy Dany wyglądają w Winterfell.
Wszystkie najważniejsze fryzury Sansy Stark z 'Gry o tron’
.