Jeśli spędziłaś jakikolwiek czas przekopując się przez góry blogów kosmetycznych, prawdopodobnie natknęłaś się na termin substancje aktywne. (Na przykład, jak dodać substancje aktywne do swojej pielęgnacji lub jak wybrać substancje aktywne, które mogą rozwiązać problemy związane z trądzikiem, nawilżeniem lub rozjaśnieniem). Ale czym właściwie są substancje aktywne?
Krótka odpowiedź: Substancja aktywna to składnik produktu odpowiadający na wszelkie problemy skóry, na które ma on oddziaływać. Nie zawsze jest jasne, czy zadziałają one w Twoim przypadku – dopóki ich nie wypróbujesz. Ale na substancje czynne składa się o wiele więcej niż tylko to. Oto, co dermatolodzy chcą, abyś wiedziała o pracy z substancjami czynnymi i jak znaleźć taką, która najprawdopodobniej Ci pomoże.
Ogólnie rzecz biorąc, substancja czynna to coś, co zawiera składnik aktywny.
„Kiedy patrzę na tył butelki i jest tam napisane aktywny składnik, dla mnie oznacza to substancję chemiczną lub cząsteczkę w tym produkcie, która robi to, co produkt mówi, że ma robić”, John G. Zampella, M.D., asystent profesora w Ronald O. Perelman wydziału dermatologii w NYU Langone Health, mówi SELF. Jeśli dostajesz środek oczyszczający, który ma leczyć trądzik, na przykład, składnik aktywny jest tym, co faktycznie leczy trądzik, ewentualnie coś w rodzaju kwasu salicylowego, wyjaśnia. Tak więc „aktywny” produkt do pielęgnacji skóry to po prostu wszystko, co zawiera aktywny składnik (a nie każdy produkt go zawiera).
Ale nie są to tylko składniki, o których myślimy, że coś robią – mamy całkiem niezły pomysł, że będą skuteczne. „Składnik aktywny został udowodniony w laboratorium przez badania, aby zmienić skórę w jakiś sposób; jest to składnik, który ma dane za nim,” Emily Newsom, M.D., dermatolog z certyfikatem Ronald Reagan UCLA Medical Center, mówi SELF. I roszczeń o skuteczności tych produktów są regulowane przez FDA do odzwierciedlenia tego poziomu pewności.
Tylko dlatego, że produkt nie ma aktywnego składnika nie oznacza, że jest bezużyteczny, choć. Nieaktywne składniki, czyli wszelkie składniki, które nie są uważane za aktywne przez FDA i regulowane jako takie, są również ważne. W wielu przypadkach produkt po prostu nie jest przeznaczony do leczenia konkretnych schorzeń, nawet jeśli świetnie oczyszcza lub nawilża skórę. Składniki nieaktywne są również często kluczowe w procesie dostarczania składnika aktywnego do skóry (najczęstszym składnikiem nieaktywnym jest przecież woda). Niektóre składniki nieaktywne mogą być również drażniące dla osób o wrażliwej skórze lub cierpiących na alergie (np. wyciąg botaniczny) – mówi dr Zampella – dlatego nie należy ignorować tych informacji na etykiecie.
Istnieje kilka głównych kategorii produktów zawierających składniki aktywne.
Oto najczęstsze rodzaje składników aktywnych stosowanych miejscowo, które dotyczą konkretnych problemów skórnych:
- Oznaki starzenia: Składniki zwiększające SPF (np. tlenek cynku, dwutlenek tytanu, avobenzon, oxybenzon), witamina A/retinoidy, witamina C, witamina E.
- Suchość: kwas hialuronowy, witamina E.
- Problemy z pigmentacją: kwas kojowy, AHAs, BHA, hydrochinon, witamina C.
- Trądzik: witamina A/retinoidy, kwas salicylowy, nadtlenek benzoilu, kwas azelainowy.
- Trądzik różowaty: różne antybiotyki, kwas azelainowy, siarka.
- Łuszczyca: steroidy, witamina A/retinoidy, witamina D, kwas salicylowy, mocznik, kwas mlekowy, antralina, takrolimus, pimekrolimus.
- Wyprysk: steroidy, takrolimus, pimekrolimus.
Składniki aktywne można znaleźć zarówno w produktach dostępnych na receptę, jak i bez recepty.
Niektóre produkty do pielęgnacji skóry zawierające składniki aktywne są uważane za leki lub lekarstwa i wymagają recepty. Produkt, który według zapewnień ma rzeczywiście zmieniać strukturę skóry (jak niektóre produkty przeciwstarzeniowe) lub leczyć objawy choroby (jak egzema, łuszczyca lub trądzik różowaty), jest zwykle uważany za lek przez FDA, co oznacza, że zanim zostanie dopuszczony do sprzedaży, podlega specjalnemu zestawowi wytycznych regulacyjnych i procesowi zatwierdzania obejmującemu badania kliniczne.
Niektóre składniki, jak kwas salicylowy, są prawie zawsze traktowane jako leki, co oznacza, że muszą być wykonane zgodnie z określoną formułą i nazwane na etykiecie produktu w bardzo specyficzny sposób, w tym stężenie i cel składnika. Ale często to sposób, w jaki produkt jest wprowadzany na rynek – w tym jego przeznaczenie, to, co konsument postrzega jako jego działanie i to, co twierdzi, że zrobi – decyduje o tym, do której kategorii FDA go zalicza.
Więc produkt może mówić, że może „zmniejszyć wygląd” problemów skórnych, takich jak zmarszczki lub zaczerwienienia lub w inny sposób sprawić, że będą „mniej widoczne” – bez konkretnego stwierdzenia, że leczy podstawowe schorzenie związane z tymi problemami. W takich przypadkach FDA traktuje je jak kosmetyki, a nie jak leki. Składniki kosmetyków nie są testowane przez FDA przed ich sprzedażą, więc odpowiedzialność za to, że są bezpieczne i skuteczne spoczywa na producencie. W szczególności, kosmetyki są zdefiniowane jako produkty „do oczyszczania, upiększania, promowania atrakcyjności lub zmiany wyglądu,” i są one wymagane, aby nie wprowadzać w błąd konsumentów z ich roszczeń, w przeciwnym razie FDA może podjąć działania.
Tutaj, gdzie to się robi naprawdę mylące: Czy produkt wymienia aktywny składnik na etykiecie, czy nie, sprowadza się do tego, czy jest on uważany za kosmetyk czy lek. Produkt kosmetyczny do pielęgnacji skóry może zawierać ten sam składnik aktywny, co produkt uznawany za lek, ale na etykiecie nie będzie on wymieniony jako składnik aktywny, lecz raczej jako składnik – nawet jeśli jest reklamowany z przodu opakowania. Wynika to z brzmienia roszczeń wokół składnika.
Na przykład, płukanie twarzy zawierające kwas salicylowy może być uznane za lek i wymienić go jako składnik aktywny, jeśli twierdzi, że rzeczywiście leczy lub zarządza trądzik. Jeśli jest to kosmetyk, może po prostu wymieniać kwas salicylowy wśród wielu składników.
Można znaleźć ten sam składnik aktywny w opcji drogeryjnej, luksusowej i na receptę.
I, co ważne, drogie opcje lub opcje na receptę mogą lub nie mogą być lepsze od produktu drogeryjnego z tym samym składnikiem aktywnym. Leki na receptę i luksusowe produkty do pielęgnacji skóry mogą kosztować setki dolarów, ale „ten sam aktywny składnik może być w produkcie, który kosztuje 10 dolarów” – mówi dr Newsom. „Tylko dlatego, że używają go gwiazdy i kosztuje on o wiele więcej, nie oznacza to, że działa lepiej.”
Na przykład, możesz dostać receptę na kwas azelainowy, który występuje w stężeniach 15 procent (Finacea) i 20 procent (Azelex), co może kosztować gdzieś w przedziale od 300 do 400 dolarów, jeśli twoje ubezpieczenie go nie pokrywa. Możesz też kupić 10-procentową wersję online, która nie twierdzi, że „leczy” cokolwiek (i nie wyłamuje kwasu azelainowego jako składnika aktywnego w polu faktów narkotykowych, ale wymienia go w długiej liście składników) za ułamek ceny.
W niektórych przypadkach te różnice w stężeniu lub ogólnej formule produktu mają znaczenie; w innych mogą mieć znaczenie tylko trochę lub wcale. Na przykład, „10 procent nie zostało przetestowane w badaniu klinicznym,” Dr Zampella mówi. „Ale aktywny składnik, o którym wiemy, jest regulowany przez FDA. Czy to nadal będzie miało jakiś efekt? Myślę, że odpowiedź brzmi: tak.” (Dla przypomnienia jednak, składniki aktywne nie są jedynymi składnikami produktu, a składniki nieaktywne mogą być kluczowe dla dostarczenia składnika aktywnego do Twojej skóry. Warto więc zawsze rozmawiać o swoich wyborach z lekarzem dermatologiem.)
Jeśli chodzi o nadtlenek benzoilu, jako kolejny przykład, badania sugerują, że stężenie 2,5 procent jest w zasadzie tak samo skuteczne w leczeniu trądziku jak wersja 10 procentowa, mówi dr Zampella. „W zależności od tego, co leczysz, stężenie może nie być tak ważne”. Ale może dla Twojego indywidualnego typu skóry i sytuacji, tylko 10 procent dostaje pracę zrobić. A jeśli mówimy o miejscowych sterydach, które są stosowane w leczeniu łuszczycy i egzemy, dawka zdecydowanie robi różnicę, mówi dr Zampella.
Stężenie nie jest jedyną rzeczą, o której należy myśleć, choć. Czasami składnik może być zatwierdzony do leczenia problemu w formie doustnej, ale jest sprzedawany bez recepty w formie miejscowej, Dr Newsom mówi. Tak jest w przypadku nowszego składnika zwanego kwasem traneksamowym (TXA), który okazał się pomocny w leczeniu melasmy, gdy jest przyjmowany doustnie, ale nie ma solidnych dowodów na to, że jest skuteczny miejscowo.
Ważnym wnioskiem jest to, że nawet jeśli produkt zawiera aktywny składnik, to niekoniecznie oznacza to, że ma on stężenie lub formułę, która stawia go na tym samym poziomie skuteczności, co opcja dostępna na receptę – może więc działać lub nie działać równie skutecznie (i możemy po prostu nie wiedzieć, czy będzie działać). Porozmawiaj ze swoim lekarzem dermatologiem o swoich problemach skórnych i aktywnym składniku, który Cię interesuje, a on pomoże Ci określić, czy konieczne jest stosowanie leku na receptę, czy też wystarczy lek dostępny bez recepty.
Zawsze możesz poprosić swojego lekarza o pomoc w zrozumieniu listy składników.
Z tyłu produktu do pielęgnacji skóry znajduje się zazwyczaj labirynt długich słów, a Ty chcesz tylko, aby działał. Warto jednak przed zakupem zorientować się, jakie działanie mają główne składniki i co dany produkt może osiągnąć dla Twojej skóry, aby nie zmarnować wysiłku i pieniędzy. Według naszych ekspertów, szczególnie ważne jest, aby zwrócić uwagę na:
- Składnik aktywny
- Stężenie składnika aktywnego
- Wszelkie składniki nieaktywne, na które możesz być uczulona lub wrażliwa
- Sposób sformułowania roszczeń na opakowaniu
W ostatecznym rozrachunku, powinnaś absolutnie czuć się upoważniona do analizowania składników, które nakładasz na swoją skórę. I, oczywiście, jeśli masz jakieś pytania po drodze, Twój dermatolog jest najlepszym zasobem, jaki masz, aby nadać temu sens.
Powiązane:
- Tak często powinnaś złuszczać skórę twarzy
- 11 wskazówek, jak leczyć egzemę zimą
- Jak pozbyć się zaskórników z nosa, brody i czoła
.