W każdym tygodniu Joshua Bousel z The Meatwave wpada do Was z przepisem na grilla w weekend. Fire it up, Joshua!
Moimi ulubionymi kiełbaskami na świecie są niesamowicie soczyste i pikantne linki wołowe wędzone w Elgin w Teksasie. Kilka lat temu próbowałem je odtworzyć, ale poniosłem sromotną klęskę. Podróżując około dwóch godzin na południowy zachód do Houston, znalazłem inną kiełbasę, którą uwielbiam i pomyślałem, że będzie nieco łatwiejsza do zrobienia: wędzoną wieprzowinę z cheddarem i jalapeño.
Smaki tej kiełbasy są tak głębokie, jak jej nazwa, więc zacząłem od zmielenia razem wieprzowiny, słoniny i kawałków ostrego cheddara. Następnie dorzuciłem garść posiekanej jalapenos, sól, pieprz i więcej startego sera, po czym poddałem masę wirowaniu w urządzeniu Kitchen Aid, aby zemulgować nieco mięso i tłuszcz przed umieszczeniem jej w osłonkach z wieprzowiny. Wędzona na wiórach z drewna jabłoniowego przez około dwie godziny, blada kiełbasa wyszła z wędzarni, przekształcona w piękne pomarańczowe ogniwa.
Smaki były całkiem trafione, a cheddar wyciekł na zewnątrz, co zrównoważyło ostrość papryki w puszystym i soczystym ogniwie. Jedynym problemem, jaki miałam, było to, że po schłodzeniu skórki skurczyły się. Nie przeszkodziło to nikomu w delektowaniu się kiełbasą, ale jeden z jedzących zasugerował, by zaraz po wyjęciu z wędzarni zrobić kiełbasie kąpiel w lodowatej wodzie, aby zapobiec temu w przyszłości. Spróbuję tego następnym razem, ale na razie te kiełbaski były zdecydowanie dobrym jedzeniem.