Hate Working Out? Blame Evolution

Lieberman głównie unika coraz zbyt techniczne dla nie-naukowców, i rozrzuca książkę z dziwnych lub zabawnych szczegółów, aby utrzymać narrację porusza się wzdłuż, jak wtedy, gdy pisze o bieżni, że są one „głośne, drogie i czasami zdradliwe, a ja uważam je za nudne.” Potem robi dodatkowy krok (że tak powiem) i dzieli się tym, że w czasach wiktoriańskich bieżnie były używane do „karania więźniów i zapobiegania bezczynności”. Przez ponad sto lat angielscy skazańcy (wśród nich Oscar Wilde) byli skazani na wielogodzinny marsz na ogromnych i podobnych do kroków bieżniach” – wyczerpująca kara, którą może docenić prawie każdy, kto używał bieżni.

Oprócz egzorcyzmowania mitów i wyszczególniania rodzajów ćwiczeń, w których jesteśmy dobrzy, jak również tego, dlaczego te konkretne działania mają znaczenie dla naszego fizycznego samopoczucia, Lieberman daje nam również pozwolenie na bycie miłym dla siebie, jeśli wolimy nie zawracać sobie głowy. Nie chodzi o to, że jesteśmy słabi, leniwi czy nie radzimy sobie w życiu, jeśli nie chcemy wstać i przebiec 5K; chodzi po prostu o to, że spalanie dodatkowych kalorii nie jest czymś, co ludzie jako gatunek kiedykolwiek wcześniej musieli robić. W rzeczywistości był to generalnie okropny pomysł, kiedy wszyscy żyliśmy jak Hadza, kiedy stracone kalorie mogły oznaczać śmierć.

Co więc działa? Nie jest to szczególnie skomplikowane, a Lieberman przedstawia naukę stojącą za jego receptą mieszanki ćwiczeń aerobowych o umiarkowanej intensywności, treningu siłowego i treningu interwałowego o wysokiej intensywności. Jest to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie dla większości z nas. On również patrzy na to, jak ćwiczenia mogą pomóc w chorobach takich jak otyłość, cukrzyca, choroby układu krążenia, choroba Alzheimera i rak. (Obejmuje Covid-19 w sekcji o infekcjach dróg oddechowych i innych zakażeniach, ale jego wskazówki są prawie rok nieaktualne, ponieważ ta sekcja została zredagowana w marcu 2020 roku – jego zalecenie, aby umyć ręce i przestać dotykać naszych twarzy wydaje się prawie święte.)

Najważniejsze jest to, że Lieberman nie osądza tych, którzy uważają, że ćwiczenie jest trudne, nawet po tym, jak wiedzą, że powinni to robić, ponieważ ćwiczenie nadal nie jest tak zabawne – i mówię to jako ktoś, kto przebiegł wiele ultramaratonów bez niczyjego żądania, abym to zrobił.

„Częścią problemu jest rozróżnienie między 'powinien’ a 'musi’. Wiem, że powinienem ćwiczyć, aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że będę zdrowszy, szczęśliwszy i będę żył dłużej z mniejszą niepełnosprawnością, ale istnieje wiele uzasadnionych powodów, dla których nie muszę ćwiczyć”, pisze.

Na szczęście istnieją sposoby, aby twój umysł i ciało ominęły fakt, że ćwiczenia mogą być nieprzyjemne. Słuchaj czegoś innego podczas treningu, zrób z ćwiczeń grę, trenuj z innymi w grupie. Ci obozowicze mogli wyglądać dla mnie głupio, ale mieli właściwy pomysł.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.