Horta (Χόρτα)

Są pewne rzeczy, które są po prostu, kwintesencją, greckie. Twoja matka nalegająca, abyś nie wychodził z domu z mokrymi włosami, aby uniknąć zapalenia płuc, jest jedną z nich. Posiadanie kilku członków rodziny z tym samym imieniem, czasami połączonym z tym samym nazwiskiem, to kolejna. Nazywanie każdego, kto jest z tobą choć trochę spokrewniony, swoim kuzynem, to jeszcze inna sprawa. I horta-picking…cóż, to jest jedna, doskonała, grecka rzecz.

Dla większości nie-greckich rodzin, dysk jest właśnie tym; sposobem na dostanie się z jednego miejsca do drugiego. Nie dla naszej rodziny. Dorastając, jeśli była to odpowiednia pora roku (od początku maja do końca czerwca), jazda, aby zobaczyć Costa Pappas (nie, nie ten Costa Pappas… ten drugi), często oznaczała mały pit stop na poboczu drogi, aby zebrać lunch. Tak, to prawda. Podczas gdy nasz ojciec prowadził samochód, nasza matka, która musiała mieć wbudowany horta-radar, spoglądała przez okno, nie po to by podziwiać widoki, ale by zobaczyć czy nie dostrzeże jakiegoś dzikiego mniszka lekarskiego, gotowego do zebrania. Często jej się to udawało. A kiedy to robiła, samochód zatrzymywał się, a z bagażnika wysuwały się zawsze dostępne narzędzia do zbierania horty; ostre noże do parowania i plastikowe worki na śmieci. Wysoka klasa. Jej radar musiał mieć daleki zasięg, bo potem wyruszaliśmy na pustkowie, żeby rozpocząć zbieranie. Oczywiście, te spontaniczne wyprawy w teren były uzupełniane przez wiele okazji, kiedy zbieranie horty było zaplanowanym działaniem. W rezultacie możliwa wymiana zdań z koleżanką ze szkoły wyglądałaby mniej więcej tak:

Każda z nas: Cześć Jane. Podobają mi się twoje długie, blond włosy, jak dziś wyglądają.

Jane: Dzięki. To nic takiego. Właśnie wyszłam z domu zaraz po wzięciu prysznica i wiatr wysuszył moje włosy, nadając im ten falisty wygląd.

Każda z nas: Naprawdę???!!! Co robisz w ten weekend? (w pełni oczekując, że będzie hospitalizowana)

Jane: Prawdopodobnie pójdę z rodzicami do teatru, a potem na sushi czy coś. A ty?

Każde z nas: Oh. Będziemy zbierać chwasty, żeby móc je zjeść. Będziemy to robić z naszymi rodzicami, ciociami, wujkami i około 10 kuzynami.

Prawda jest taka, że byliśmy przerażeni tą praktyką w okresie dorastania. Często, trzymając otwarte worki na śmieci, aby nasi rodzice mogli wrzucać chwasty, rozglądaliśmy się ukradkiem, bojąc się, że ktoś, kogo znamy, nas zauważy. Ale kto miałby nas zauważyć? Horta-picking odbywał się w odległych miejscach, z dala od spalin samochodowych, psich kup, pestycydów czy nawozów. To były organiczne zbiory w najlepszym wydaniu. Kiedy pola były szczególnie obfite, nasi rodzice kazali nam położyć worki na ziemi i wręczali nam noże. Nauczono nas, aby znaleźć ładny chwast, włożyć nóż do ziemi i ciąć okrężnymi ruchami; w ten sposób można było przeciąć zieleninę mniszka, ale pozostawić nienaruszony korzeń, idealny do uprawy w przyszłości (nie żeby chwasty faktycznie potrzebowały pomocy). To była całkiem łatwa praca i były chwile, kiedy, wbrew sobie, byliśmy dumni ze znalezienia idealnego chwastu.

Pomimo strachu przed byciem widzianym, część zbierania była łatwa. Jednak czyszczenie i mycie zgromadzonej horty to już inna historia. W zależności od ilości naszych plonów, proces ten mógł zająć większą część popołudnia. Siedzieliśmy na balkonie z naszymi rodzicami, a często także z innymi członkami rodziny, sortując hortę. Odcinaliśmy ostrożnie wszystkie kawałki, które były brązowe lub zwiędłe. Wyrzucaliśmy również przypadkowe korzenie. Pozostałą zieleninę myliśmy, a potem jeszcze raz myliśmy, i jeszcze raz, i jeszcze raz. Mycie trwało tak długo, aż woda, w której myte były zieleniny, była w końcu, ostatecznie, czysta.

Dzisiaj nasi rodzice nadal planują swoje wyprawy na zbieranie horty, a dziś właściwie z radością przyjmujemy zaproszenie, by do nich dołączyć. Z wiekiem, nasze kruche ego zostało zastąpione przez dumę, obejmując horta-picking jako integralną część naszej kultury. Zdajemy sobie sprawę, że piękno tkwi w umiejętności życia z ziemi, że tak powiem. Wiemy również, że horta jest pyszna i bardzo odżywcza. Obciążone witaminami A, K i C, bogate w błonnik i bardzo niskokaloryczne, są pieprzną rozkoszą, którą zdecydowanie powinieneś spróbować włączyć do swojej diety.

Pomocne wskazówki:

Horta tłumaczy się na chwasty, a w języku greckim, jeśli jesteś wegetarianinem, nazywany jesteś hortofaga, co dosłownie oznacza zjadacz chwastów. Czyż nie jest to zabawne słowo? Termin horta jest często używany do opisania jakiejkolwiek dzikiej zieleniny i może obejmować dziki szpinak, pokrzywy, liście buraka i wiele innych rzeczy. Tutaj, tak jak w domu naszych rodziców, horta odnosi się do dzikiego mniszka lekarskiego.

Zdajemy sobie sprawę, że zbieranie horty nie jest dla każdego. Być może nigdy nie uczono Cię, jak zbierać odpowiednie zioło, albo nie wiesz, gdzie się udać. A może wolisz kupować swoje jedzenie w sklepie spożywczym. Nie osądzamy. Na szczęście dla Ciebie, mniszek lekarski jest często łatwo dostępny w dziale produktów w wielu sklepach spożywczych. Nie sądzimy, że smakują one prawie tak dobrze jak te, które można zebrać na otwartym polu, ale nadal są pyszne (i dobre dla ciebie).

Poza tym, że są smaczniejsze, horta, którą sam zbierasz, będzie również znacznie brudniejsza niż ta na lokalnym rynku żywności. Dlatego też, czyszczenie ich może być dość uciążliwym zadaniem. Jeżeli ewentualny, szczególnie jeżeli ty torby i torby pełno, czyści twój horta outdoors, i używa ogrodowego węża wypełniać i uzupełniać miski ty będziesz używać czyścić brud i żwirek daleko od one (widzieć opis jak robić to w przepisie). Miłą rzeczą w robieniu tego na zewnątrz jest to, że możesz po prostu wylać brudną wodę do ogrodu lub trawy, lub jakichkolwiek roślin doniczkowych. Jeśli nie możesz oczyścić swoich horta natychmiast po ich zebraniu, przechowuj je w lodówce przez kilka dni.

Utrzymanie świeżości horta jest kluczowe, zwłaszcza jeśli spędziłeś cały dzień zbierając i przygotowując je. Jeśli masz więcej horty niż możesz zjeść, przygotuj ją w sposób opisany poniżej, a następnie przechowuj pojedyncze lub rodzinne porcje w torebkach do zamrażarki i zamroź je. Kiedy będziesz gotowy do spróbowania, po prostu rozmroź torebkę i zanurz hortę szybko w garnku z wrzącą wodą, tylko po to, aby ją podgrzać. Będą tak świeże jak w dniu, w którym je zebrałeś!

Jak w przypadku większości zieleniny, kiedy gotujesz hortę, ilość, z którą zacząłeś, drastycznie zmniejszy swoją objętość. Oszacuj, że będziesz potrzebował około 1,5 funta (680 gramów) na 4 porcje. To, oczywiście, będzie zależeć od tego, czy jesz swoją hortę jako posiłek czy dodatek do dania.

Czas, jaki zajmuje gotowanie twojej horty będzie w dużej mierze zależał od świeżości i wielkości twojej horty. Użyj sugerowanego czasu gotowania w poniższym przepisie jako szacunkowego.

Jeśli używasz horty organicznej (albo tej, którą sam zebrałeś, albo tej, którą możesz kupić), rozważ zarezerwowanie wody, w której została ugotowana i wypicie jej jako herbaty. W duchu marnowania niczego, nasi rodzice rezerwują gotowanie ciecz albo pić jako jest, lub dodają niektóre ono zupy lub rosoły. Jako napój jest trochę gorzki i dlatego jest to trochę nabyte smak, ale to jest podobno bardzo dobre dla Ciebie, więc zdecydowanie warto spróbować. Zawsze możesz spróbować posłodzić go odrobiną miodu lub cukru.

Najlepszym sposobem na jedzenie horty jest sok z cytryny (lub limonki) i odrobina greckiej oliwy z oliwek. Naszym zdaniem są one najsmaczniejsze w temperaturze pokojowej.

Śledź mojego bloga za pomocą Bloglovin

Mia Kouppa: Horta

  • Rozdania: 4-6
  • Czas: 1 godzina
  • Trudność: easy
  • Print page

Składniki

  • Horta (dzikie zieleniny mniszka lekarskiego)
  • Sól, do smaku
  • Sok z cytryny lub limonki, do smaku
  • Oliwa z oliwek, do smaku

Wskazówki

  • Przegryź swoją hortę i usuń wszystkie liście, które są brązowe lub odbarwione.
  • Usuń wszystkie korzenie i nadmiar brudu. Następnie dokładnie umyj swoją hortę. Najlepszym sposobem na zrobienie tego jest praca w dwóch dużych miskach. Napełnij każdą z nich wodą i zanurz swoją hortę, po kilka garści na raz, w pierwszej misce. Włóż rękę do wody z hortą i potrząsaj nią, prawie tak jak mieszadło w pralce. Po zrobić to przez około 30 sekund, przenieść horta ponad do następnej miski, która jest również wypełniona wodą. Opróżnić pierwszą miskę i ponownie napełnić wodą. Powtórz ruch mieszadła w drugiej misce.
  • Powtarzaj, aż woda pozostała po przeniesieniu horty, będzie krystalicznie czysta.
  • Przygotuj duży garnek wody do wrzenia. Dodaj sól do smaku do wody (zazwyczaj dodajemy 1 łyżeczkę na 4 litry wody). Gdy woda dojdzie do wrzenia, dodać hortę.
  • Gotować, bez przykrycia, na średnim ogniu przez około 20 – 25 minut, aż horta stanie się miękka. Co około 5 minut mieszaj hortę w garnku.
  • Odcedź, ale zachowaj płyn z gotowania.
  • Na krótko przed planowanym podaniem horty, delikatnie skrop ją sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Możesz również dodać sól w tym momencie, jeśli chcesz.
  • Przechowuj zarezerwowany płyn w lodówce, aż będziesz gotowy do picia lub użycia go. Jeśli planujesz pić go jako herbatę, możesz dodać odrobinę miodu, aby zmniejszyć gorycz.
  • Ciesz się.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.