Answer:
G2A jest legalną firmą, ale nie wszystkie transakcje tam przeprowadzane są legalne. Firma oferuje bardzo ograniczoną ochronę klienta i ukrywa się za wieloma antykonsumenckimi politykami, więc jeśli kupujesz gry przez G2A Marketplace, zawsze ryzykujesz, że zostaniesz oszukany.
Silnie odradzamy, ponieważ istnieją lepsze alternatywy.
To naturalne, że zawsze szukasz najlepszych ofert gier, które możesz znaleźć, a G2A jest prawdopodobnie jednym z pierwszych miejsc, na które natkniesz się w tych poszukiwaniach.
Ta firma z siedzibą w Hong Kongu prowadzi największy kluczowy rynek odsprzedaży na świecie, i wydaje się, że konsekwentnie oferuje najlepsze oferty na gry wideo, zarówno nowe jak i stare.
Ale czy to wszystko jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe?
Absolutnie. W tym artykule, krótko omówimy czym jest G2A, jak działa, dlaczego możesz chcieć korzystać z ich usług, ale także dlaczego tak wielu ludzi (klientów i deweloperów) nieszczególnie lubi G2A i dlaczego prawdopodobnie powinieneś unikać kupowania tam swoich gier.
Table of ContentsShow
What Is G2A?
G2A.COM Limited to firma założona w 2010 roku przez Bartosza Skwarczka i Dawida Rożka, duet polskich przedsiębiorców, którzy dążyli do stworzenia G2A jako legalnego sklepu internetowego, który sprzedawałby gry po najniższych możliwych cenach.
Jednakże, nie mając sukcesu w uzyskaniu uwagi od dużych deweloperów i wydawców, firma poszła w innym kierunku, zmieniając swój model biznesowy na model otwartego rynku, gdzie każdy mógł sprzedawać klucze do gier.
Z biegiem lat, G2A podjęła wiele kroków w kierunku stania się uznaną i renomowaną marką gier poprzez różne sponsoringi i sprytne działania marketingowe – a dziś nawet sprzedają towary i elektronikę.
Jednakże, firma została również zmieszana z kontrowersji przez większość swojego istnienia, głównie ze względu na jego charakter jako „szarej strefy”, liczba nielegalnie uzyskanych lub nieważnych kluczy, które są sprzedawane na platformie, a ostatnio, brak programu ochrony klienta.
Skradzione karty kredytowe i obciążenia zwrotne
Coś, co często można usłyszeć powtarzane raz po raz w odniesieniu do rynku G2A jest fakt, że wielu deweloperów indie otwarcie zadeklarowało, że woleliby, aby ludzie piracili ich gry niż kupowali je na G2A, a to już coś mówi.
Ale dlaczego deweloper miałby zachęcać cię do kradzieży ich produktów?
Cóż, prosta odpowiedź brzmi: jeśli je ukradniesz, deweloper nie zarobi żadnych pieniędzy, ale jeśli kupisz je przez G2A, deweloper może stracić pieniądze, podczas gdy inni zyskają na ich pracy.
W istocie, jeśli ktoś kupi kilka kluczy używając skradzionej karty kredytowej i sprzeda je na G2A, sprzedawca i G2A zachowają swoją część zysków. Tymczasem, gdy właściciel zorientuje się, że informacje o jego karcie kredytowej zostały skradzione, deweloperzy są tymi, którzy poniosą konsekwencje.
Deweloperzy, którzy ostatnio wypowiadali się przeciwko G2A to No More Robots, Vlambeer i Spooky Squid Games, między innymi.
Teraz, moglibyśmy przejść do wszystkich konkretnych kontrowersji, w które firma była zaangażowana przez lata, lub zrobić naszą drogę przez listę studiów deweloperskich, które zostały zranione przez politykę G2A, ale to stare wieści i zostało już obszernie omówione.
Zamiast tego skupmy się na czymś, co tak naprawdę nie zostało jeszcze przedyskutowane i o czym wielu użytkowników G2A jest prawdopodobnie całkowicie nieświadomych…
Poor Support And Terrible Money Back Guarantee Program
Pomimo wszystkich kontrowersji, G2A było kiedyś dość wiarygodnym sposobem na zakup niedrogich kluczy do gier. Nie wszystkie klucze sprzedawane na platformie zostały uzyskane nielegalnie, a firma wykonała dość dobrą robotę, jeśli chodzi o rozwiązywanie konfliktów i radzenie sobie z oszustwami.
Jednakże zmieniło się to stosunkowo niedawno, gdy G2A wprowadziła swój nowy program „Gwarancja zwrotu pieniędzy”. Został on przedstawiony jako duży krok w górę w ochronie konsumenta i sprzedawcy, ale tak naprawdę był to krok w dół w więcej niż jeden sposób, a po bliższym przyjrzeniu się, jest rażąco oczywiste, że celem nowego systemu nie jest ochrona sprzedawcy lub klienta, ale samej firmy.
Od czasu, kiedy można było skontaktować się z obsługą G2A poprzez bilet, dostarczyć im dowód, że klucz, który otrzymałeś był nieważny lub odwołany, a po tym, jak personel przyjrzał się temu, otrzymasz zwrot pieniędzy z niewielkim lub żadnym kłopotem.
Niestety, teraz tak to nie działa.
Oto dwie bardzo ważne rzeczy dotyczące programu Gwarancji Zwrotu Pieniędzy G2A, o których Cię nie informują, coś, co jest pochowane w ich Warunkach Użytkowania (które również żartobliwie każą Ci nie czytać):
Musisz złożyć oficjalny raport o oszustwie do lokalnych organów ścigania
Zanim G2A podejmie jakiekolwiek działania, musisz skontaktować się ze sprzedawcą, który sprzedał Ci nieważny/odwołany klucz. Jeśli była to uczciwa pomyłka, sytuacja prawdopodobnie zostanie szybko rozwiązana. Ale jeśli sprzedawca nie reaguje lub odmawia rozwiązania sytuacji z jakiegokolwiek powodu, niech zaczną się gry…
Główną przeszkodą w Twoim dążeniu do uzyskania zwrotu pieniędzy od G2A, jeśli zostałeś oszukany, jest fakt, że musisz dostarczyć im dowód, że złożyłeś oficjalny raport policyjny przeciwko sprzedawcy, który dopuścił się oszustwa.
Według G2A, ta nowa polityka została wprowadzona jako środek ochrony zarówno sprzedawców, jak i kupujących, ponieważ groźba zaangażowania policji ma odstraszyć każdego, kto próbuje popełnić oszustwo poprzez rynek G2A. I chociaż na początku może się to wydawać bardzo rozsądnym twierdzeniem, jest tu duży problem.
Musisz złożyć raport policyjny nad każdym kluczem, bez względu na cenę. Jeśli kupiłeś tanią grę na G2A, powiedzmy poniżej $10 lub $5, złożenie raportu policyjnego prawdopodobnie kosztowałoby Cię więcej czasu i (potencjalnie) pieniędzy niż wart jest zwrot pieniędzy. Nie wspominając o tym, że mógłbyś w końcu nie być w stanie złożyć raportu z wielu powodów (np. kwota skradzionych pieniędzy nie jest większa niż minimalna kwota wymagana do złożenia raportu o oszustwie w twoim stanie lub kraju).
Ponadto, pod koniec dnia, jest prawie pewne, że nic nie zostanie zrobione z małymi międzynarodowymi oszustwami, takimi jak te, których padłeś ofiarą przez G2A.
Ludzie prowadzący te oszustwa wiedzą o tym, więc nie można nie kwestionować skuteczności używania groźby zaangażowania policji jako czynnika odstraszającego w tym kontekście.
Niezależnie od tego jak prosta jest twoja sprawa i niezależnie od tego jak mocny masz dowód, G2A będzie nalegać na raport policyjny. Jeśli nie możesz dostać go w swoje ręce lub jeśli uzyskanie raportu kosztowałoby cię więcej czasu i pieniędzy niż wart jest zwrot pieniędzy, nie będziesz miał żadnej możliwości odwołania się – to wszystko jest w Warunkach Użytkowania, na które się zgodziłeś.
Ta zasada głównie zniechęca kupujących do ubiegania się o zwrot pieniędzy za tanie klucze, co pozwala G2A czerpać zyski z oszustw i pozostawia drzwi szeroko otwarte dla każdego oszusta gotowego wykorzystać to, skupiając się na sprzedaży tanich kluczy.
Na koniec dnia, kupujący zostają oszukani ze swoich pieniędzy, oszuści napełniają swoje kieszenie kawałek po kawałku, a G2A zbiera opłaty, nigdy nie patrząc na skargi, które są składane bez wymaganych dokumentów.
Kwalifikujesz się do zwrotu pieniędzy tylko trzy razy w roku
Drugim poważnym problemem z Gwarancją Zwrotu Pieniędzy jest fakt, że możesz z niej skorzystać tylko trzy razy w roku. I tak, to jest dokładnie to, jak to brzmi: masz prawo do trzech zwrotów w ciągu 365 dni, a jeśli potrzebujesz czwartego, nie masz szczęścia.
To ograniczenie jest nałożone pod pretekstem, że „99% transakcji na G2A przechodzi bez problemu” i że istnieje minimalna szansa, że zostaniesz oszukany cztery razy w ciągu roku. Oczywiście, brzmi to bardziej jak sprzedaż niż zapewnienie, którym absolutnie jest.
Jeśli statystyki są prawdziwe, to tak – są szanse, że nie zostaniesz oszukany cztery razy w roku, chyba że uparcie kupujesz od podejrzanych sprzedawców z niskimi ocenami. Jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe, więc po prostu możesz znaleźć się w takiej sytuacji, a jeśli to zrobisz, G2A nie będzie miało obowiązku zwrócić Ci pieniędzy.
Ten limit ma jeszcze mniej sensu, gdy weźmiesz pod uwagę, że mają już groźbę zaangażowania policji działającej jako rzekomy środek odstraszający dla potencjalnych oszustów.
So it would be impossible for buyers to try and exploit the Money Back Guarantee program without committing a crime themselves by filing false police reports over and over again.
Nie trzeba dodawać, że to ograniczenie, podobnie jak konieczność posiadania oficjalnych dokumentów policyjnych, zostało narzucone jako środek ochrony firmy, a nie kupującego.
Jeśli liczba oszustw dziejących się na G2A naprawdę stanowiła tylko 1% lub mniej wszystkich transakcji przeprowadzanych za pośrednictwem platformy, firma nie powinna mieć problemu z oferowaniem nieograniczonych potencjalnych zwrotów użytkownikom, którzy są w stanie dostarczyć raporty policyjne jako dowód bycia ofiarą oszustwa.
Czy powinieneś kupować gry na G2A?
Jeśli pomimo znajomości wszystkich powyższych informacji, zdecydujesz się na zakup gier za pośrednictwem G2A, najlepsze, co możesz zrobić, to upewnić się, że kupujesz od sprzedawców z dużą ilością pozytywnych ocen, najlepiej powyżej 95%.
Aktywni użytkownicy z wieloma dobrymi ocenami są oczywiście mniej skłonni do oszustwa, a jeśli jest problem z grą, prawdopodobnie sami go rozwiążą.
Jednakże inna rzecz, której możesz nie wiedzieć o zasadach G2A ma związek z ich systemem oceniania: kupujący mogą tylko zmienić swoje oceny z negatywnych na pozytywne, nie na odwrót.
To oznacza, że nie możesz dać sprzedawcy negatywnej oceny, jeśli już dałeś mu ocenę pozytywną. Jeśli więc Twój klucz zostanie unieważniony lub wystąpi jakikolwiek inny problem z produktem, który kupiłeś, sprzedawca (potencjalny oszust) zachowa Twoją początkową pozytywną ocenę. Nie będzie nic, co możesz z tym zrobić.
Dodaj boty do mieszanki, wraz z faktem, że G2A czasami ma twoje konto automatycznie zostawia pozytywne oceny dla sprzedawców, jeśli nie zostawisz informacji zwrotnej ręcznie, i łatwo jest zobaczyć, dlaczego nawet oceny klientów nie są w 100% wiarygodnym sposobem, aby ocenić, jak godna zaufania jest osoba/firma, od której kupujesz.
Wreszcie, jest też kwestia etyki: czy naprawdę chcesz wspierać firmę, która nie ma szacunku dla klientów, ukrywa się za antykonsumenckimi politykami i której twórcy gier otwarcie namawiają do nieużywania?
Cóż, prawdopodobnie nie chcesz, ale czasami po prostu nie możesz czekać na wyprzedaże Steam lub po prostu nie masz tyle pieniędzy do wydania. Na szczęście, nawet w takim przypadku, wciąż istnieją alternatywy!
G2A Alternatives
Jeśli chodzi o marketplace’y, najpopularniejszym z nich, zaraz po G2A, jest Kinguin. Chociaż mają bardziej ograniczony wybór przedmiotów, udowodnili, że są o wiele bardziej przyjaźni klientom i deweloperom.
Oprócz Kinguin, istnieją również Gamivo, AllKeyShop, CDKeys i SCDKey, wszystkie z nich są stosunkowo małymi marketplace’ami w porównaniu do G2A, ale żaden z nich nie dzieli tej samej antykonsumenckiej polityki, przynajmniej nie według naszej wiedzy.
Ogółem, powinny być bezpieczniejsze w użyciu, ale pamiętaj, że zawsze ryzykujesz wpadnięcie w kłopoty kupując gry przez szarą strefę.
Naturalnie, zawsze są sklepy internetowe, które mogą oferować lepsze oferty niż Steam:
- Humble Bundle – Podczas gdy dobre pakiety gier stały się nieco rzadsze, a zniżki nie są tak wielkie, HB często ma dobre oferty na Humble Choice, który zastąpił Humble Monthly od 2020 roku.
- Fanatical – Również oferuje pakiety gier i ograniczony czas Star Deals, choć gry ogólnie nie są tak wysokiej jakości, jak to, co można znaleźć na Humble Bundle. Mimo to można tu znaleźć kilka klejnotów w bardzo dobrych cenach.
- GreenManGaming – Sklep znany z wielkich zniżek, GMG to miejsce, do którego warto się udać, jeśli szukasz zniżki na konkretną grę.
- IndieGala – prawdopodobnie najbardziej znana z tanich pakietów i gier dla dorosłych, IndieGala często ma też dobre oferty.
- GoG – należący do twórców serii gier wideo Wiedźmin, firmy CD Projekt, sklep GoG jest znany ze sprzedaży gier bez zabezpieczeń DRM, zarówno starych, jak i nowych. Jest to więc świetne miejsce na zdobycie klasyków lub nowszych gier, jeśli nie zależy ci na posiadaniu ich na koncie Steam.
Co więcej, chcielibyśmy polecić IsThereAnyDeal, stronę internetową, która pozwala śledzić zniżki, pakiety i oferty w ponad 30 legalnych sklepach internetowych. Możesz zaimportować swoją listę życzeń Steam, a strona da ci znać przez e-mail, gdy gry z twojej listy życzeń będą w sprzedaży.
Słowo końcowe
I to jest wszystko, co mamy do powiedzenia o G2A w tej chwili. Kilka lat temu polecilibyśmy je jako dobre źródło tanich gier, jeśli jesteś w potrzebie, ale firma zawsze była postrzegana jako bardzo podejrzana, a ich nowy program Gwarancji Zwrotu Pieniędzy jest tylko najnowszą wisienką na torcie.
Jak dla nas, zaoszczędzenie kilku dolców na grze naprawdę nie jest tego warte, jeśli oznacza to, że wspierasz nieetyczny biznes, który nie tylko krzywdzi deweloperów, ale także nie dba o robienie dobrze swoim klientom.
.