Wszyscy widzieliśmy te obrazy – odlane plastikowe torby zawieszone w oceanach, plaże usiane plastikowymi śmieciami. Odpady plastikowe to jeden z najważniejszych kryzysów ekologicznych naszych czasów. Szacuje się, że każdego roku do oceanów trafia 8 milionów ton metrycznych tworzyw sztucznych – dodając do szacowanych 150 milionów ton metrycznych, które już tam krążą. Już teraz plastik przeważa nad planktonem w naszych morzach, a jeśli nie zmienimy kursu, za 30 lat może przeważyć nad rybami w oceanie.
To było inspiracją dla druku Oceans. W szczególności zainspirował nas trudny los dzikich zwierząt morskich – naszych sąsiadów na tej błękitnej planecie, którzy odziedziczyli problem stworzony przez nas.
Przewiduje się, że przeciętny żółw morski żyje 80 lat – mniej więcej tyle, co przeciętny Amerykanin. Oznacza to, że w oceanie są dziś żółwie, które urodziły się na długo przed nadejściem ery nowoczesnego plastiku, które znały oceany jako dom, zanim zaczęliśmy zrzucać nasze plastikowe śmieci w tak oszałamiającej objętości. Zmiany, które przyszły do naszych oceanów były szybkie, nieubłagane, przytłaczające.
W jednym z ostatnich badań naukowcy z Wielkiej Brytanii, USA i Australii pobrali próbki wszystkich siedmiu gatunków żółwi morskich na świecie, przyglądając się 102 żółwiom morskim z Atlantyku, Pacyfiku i Morza Śródziemnego. Ich wnioski: Każdy z nich połknął plastik. Na całym świecie, naukowcy szacują, że połowa wszystkich żółwi morskich połknęła plastik.
Oszacowano, że setki tysięcy żółwi morskich umiera każdego roku z powodu zanieczyszczenia oceanu, a wiele z nich połyka lub zaplątuje się w odpadki morskie. Plastik i inne śmieci wyglądają strasznie dużo jak meduzy w niektórych przypadkach – ale w konsumpcji tych śmieci, żółwie morskie mogą cierpieć blokady w ich układach trawiennych, które mogą prowadzić do ich śmierci. W innych przypadkach, plastik w ich wnętrznościach może uszkodzić zdolność żółwia do wchłaniania pokarmu i składników odżywczych, osłabiając zwierzę z czasem.
Problem z plastikiem zaczyna się oczywiście znacznie niżej w łańcuchu pokarmowym. Większość plastiku w oceanie to tak zwany mikroplastik – małe fragmenty, wielkości pięciu milimetrów lub mniej, połamane z większych kawałków. Zamieniły one oceany w coś, co naukowcy nazywają „plastikową zupą”. Zwierzęta morskie zjadają ten plastik – a my z kolei zjadamy te zwierzęta. Zanieczyszczone plastikiem ryby pojawiają się w supermarketach, a naukowcy próbują dowiedzieć się nie tyle, czy jemy plastik w naszych owocach morza – wiemy już, że tak – ale jakie mogą być tego skutki i jak się tam znalazł.
Dla naszego dobra, i dla dobra naszych morskich sąsiadów, musimy zrobić coś lepszego. Jesteśmy dumni, że możemy współpracować z 1% for the Planet przy tworzeniu tego produktu i zobowiązaliśmy się do przekazania co najmniej 1% ze sprzedaży nadruku Oceans organizacjom wspierającym ochronę oceanów, sprzątanie plaż i zarządzanie zasobami wodnymi.
Naszym obowiązkiem jest wybór zmian – wybór ponownego użycia, ochrony i konserwacji. To my stworzyliśmy oszałamiający problem zanieczyszczenia oceanów plastikiem. Ale my również możemy powstrzymać plastikową falę. Mamy nadzieję, że nasz nadruk Oceans posłuży jako małe przypomnienie w Twoim codziennym życiu, że wszyscy mamy wybory, które składają się na wielką zmianę – i że jeśli nie podejmiemy działań teraz, wody, które nas otaczają, mogą nigdy nie odzyskać dawnej świetności.