Według NASA, średnia temperatura powierzchni Ziemi w 2018 roku była czwartą najwyższą od prawie 140 lat prowadzenia rejestrów. Była to też kontynuacja niewątpliwego trendu ociepleniowego. To dlatego, że 18 z 19 najcieplejszych lat wystąpiło od 2001 r.
Naukowcy z NASA opiniowali, że wyniki tego ocieplenia można było zobaczyć w falach upałów w Australii, przedłużających się suszach i powodziach przybrzeżnych w Stanach Zjednoczonych (USA) oraz w znikającym lodzie arktycznym.
Naukowcy stwierdzili, że globalne rekordowe upały w 2016 r., w tym ekstremalne upały w Azji, nastąpiły z powodu globalnego ocieplenia, spowodowanego działalnością człowieka, taką jak spalanie paliw kopalnych. Dotychczas rozumiano, że zmiany klimatu wywołane działalnością człowieka zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia pewnych powodzi, susz, burz i fal upałów, ale nie służą jako jedyna przyczyna. Upały w 2016 roku oznaczają fundamentalną zmianę, według Jeffa Rosenfelda, redaktora naczelnego amerykańskiego czasopisma naukowego Bulletin of American Meteorological Society (BAMS).
Wallace Smith Broecker, który wprowadził termin „globalne ocieplenie” do powszechnego użycia, przewidział w artykule z 1975 roku, że rosnący poziom CO2 w atmosferze doprowadzi do wyraźnego ocieplenia.
Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego sugerują, że rosnąca temperatura zwiększa stężenie aerozoli w atmosferze, które powodują zanieczyszczenie powietrza.
Aerozole to drobne cząstki stałe lub kropelki cieczy zawieszone w atmosferze. Mogą one pochodzić ze źródeł naturalnych, takich jak kurz lub dzikie pożary lub źródeł spowodowanych przez człowieka, takich jak emisje samochodowe i przemysłowe. Aerozole wpływają na klimat, w tym zakłócenia cyklu wodnego, a także na zdrowie ludzkie. Powodują one również smog i inne rodzaje zanieczyszczenia powietrza, które mogą prowadzić do problemów zdrowotnych.
Ludzie spalają paliwa kopalne, zwiększają ilość dwutlenku węgla, co z kolei zwiększa temperaturę. Ale dwutlenek węgla szkodzi również zdrowiu ludzi, w tym najbardziej wrażliwych.
Cytując wiele badań, UNICEF wskazuje, że wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, powszechnie występujące w obszarach o dużym natężeniu ruchu samochodowego, przyczyniają się do utraty lub uszkodzenia istoty białej w mózgu. Zanieczyszczenia nie tylko szkodzą rozwijającym się płucom dzieci; mogą one trwale uszkodzić ich rozwijające się mózgi.
Dzieci są bardzo podatne na zanieczyszczenia powietrza, ponieważ ich fizyczne systemy obronne i odpornościowe nie są w pełni rozwinięte. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez Department of Pulmonary Medicine, Vallabhbhai Chest Institute, New Delhi, dzieci w stolicy kraju mają znacznie mniejszą pojemność płuc i tempo wzrostu płuc niż dzieci w tym samym wieku w USA. Chociaż wiele z tego może być przypisana do genetyki i żywienia, czynniki środowiskowe, takie jak zanieczyszczenie powietrza były również to blame.
Badanie zaobserwowano, że do czasu dzieci osiągają 18 lat, pojemność płuc zarówno chłopców i dziewcząt jest około 10 procent niższa niż amerykańskich dzieci. Płuca stwierdzono również, że rosną w wolniejszym tempie, więc maksymalny rozmiar, jaki osiągają, jest mniejszy.
Istnieje wiele innych badań, zwłaszcza tych przeprowadzonych na chińskich dzieciach, które łączą opóźniony wzrost i mniejszą pojemność płuc z powodu zanieczyszczenia powietrza. Badanie w brytyjskim czasopiśmie The Lancet wykazało, że dawka zanieczyszczeń powietrza, jaką otrzymali starsi ludzie podczas dwugodzinnego spaceru po zatłoczonej ulicy miasta, usztywnia tętnice i upośledza funkcje płuc. Badanie sugeruje, że krótkotrwałe narażenie na zanieczyszczenia komunikacyjne zapobiega korzyściom sercowo-oddechowym płynącym z aktywności fizycznej w tym czasie.
Zbieżność
Najnowsze badanie przeprowadzone przez Massachusetts Institute of Technology po raz pierwszy sugeruje, że zanieczyszczenie powietrza utrzymuje się dłużej nad miastami, a letnie burze stają się coraz silniejsze. Nowe badanie ujawnia również, w jaki sposób działalność antropogeniczna wpływa na bardziej przyziemne aspekty pogody.
Problem dotyczy tego, w jaki sposób zmieniające się struktury cieplne atmosfery, które są bezpośrednio związane z globalnym ociepleniem, napędzają masywne systemy pogodowe w regionach, w których mieszka większość ludzi.
Wysoko w atmosferze, te „cyklony ekstraterropikalne” są napędzane przez mieszankę ciepłego i chłodnego powietrza i są siłą napędową zamieci, nor’estrów i codziennych burz. Podczas gdy zmiany klimatyczne spowodowały nasilenie huraganów i wzrost poziomu morza, cyrkulacja tych ogromnych systemów pogodowych osłabła. Rezultatem są miasta spowite przez wiele dni w zanieczyszczeniach i całe regiony bardziej narażone na nagłe ulewne burze.
Nie trzeba dodawać, że poziom zanieczyszczenia powietrza w regionie Delhi-NCR pozostaje bardzo wysoki przez cały rok, pogarszając się w zimie. Delhi było świadkiem nagłych skoków poziomu zanieczyszczenia powietrza, co doprowadziło do kategorii „Very Severe” na początku listopada. Miasto zostało pokryte smogiem, co prowadzi do słabej widoczności, a ludziom zaleca się pozostanie w domach.
Zgodnie z raportem z badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), 2014, Delhi jest najbardziej zanieczyszczonym miastem na świecie, jeśli chodzi o jakość powietrza. Zanieczyszczenia z pojazdów stały się zagrożeniem dla zdrowia oprócz zanieczyszczania powietrza. Podaje się, że liczba pojazdów w samym Delhi jest większa niż w Bombaju, Kalkucie i Bangalore razem wziętych.
Zgodnie z raportem WHO Study Report, 2016, istnieją 32 wysoce zanieczyszczające miasta w Indiach. Ograniczenie wysokiego poziomu zanieczyszczeń w tych miastach zasługuje na pilne działanie ze strony właściwych władz.
Zależność między globalnym ociepleniem a zanieczyszczeniem powietrza staje się wyraźniejsza z każdym mijającym rokiem. Nadszedł czas, abyśmy w Indiach również uznali ten związek i poświęcili mu uwagę, na jaką zasługuje.
Samar Lahiry jest byłym doradcą Komisji Planowania
Komentarze są moderowane i zostaną opublikowane dopiero po zatwierdzeniu przez moderatora strony. Proszę użyć prawdziwego identyfikatora e-mail i podać swoje imię i nazwisko. Wybrane komentarze mogą być również wykorzystane w sekcji „Listy” w drukowanym wydaniu Down To Earth.
Jesteśmy dla Ciebie głosem; Ty jesteś dla nas wsparciem. Razem budujemy dziennikarstwo, które jest niezależne, wiarygodne i nieustraszone. Możesz nam jeszcze bardziej pomóc, wpłacając darowiznę. To wiele znaczy dla naszej zdolności do dostarczania wiadomości, perspektyw i analiz z terenu, abyśmy mogli razem dokonywać zmian.
Related Stories
- Globalna temperatura najwyższa od 11 000 lat
.