Nie jest jasne, dlaczego te dwie rzeczy są powiązane, ale naukowcy uważają, że pobudzenia spowodowane oporem górnych dróg oddechowych prowadzą do reakcji stresowej odczuwanej w całym organizmie. Po przebudzeniu z bezdechu, serce i częstość oddechów wzrasta, a hormony stresu zalewają krwiobieg. Zwiększona aktywność mięśni w szczęce inspirowana przez tę reakcję stresową może być przyczyną zaciskania lub zgrzytania zębami.
Inna teoria głosi, że podczas bezdechu, epizodu chrapania lub nawet częściowej obstrukcji (zwanej hypopnea), tkanki wzdłuż górnych dróg oddechowych zapadają się. Powoduje to niestabilność dróg oddechowych, co może prowokować mózg do wysyłania sygnałów do szczęki, aby zacisnąć mięśnie w celu usztywnienia bardziej miękkich stron gardła. W ten sposób można uniknąć lub złagodzić zapadanie się tkanek dróg oddechowych, dzięki czemu można uzyskać odpowiedni przepływ powietrza bez zakłóceń podczas snu.
GERD, bruksizm senny i bezdech senny
Na koniec, bruksizm może być odpowiedzią organizmu na inną dolegliwość związaną ze snem: chorobę refluksową przełyku (GERD). Choroba refluksowa przełyku ma również niepokojący związek z bezdechem sennym i może być kolejnym powodem do niepokoju dla dentysty.
Znana również jako kwaśny refluks lub zgaga, choroba refluksowa przełyku występuje, gdy treść żołądka narusza zawór w dolnej części przełyku i przelewa się do gardła. Wysokokwaśna treść może spalić tkanki górnych dróg oddechowych. Może być również (niebezpiecznie) wdychana (lub aspirowana) do płuc podczas snu. Mózg może również sygnalizować mięśniom szczęki napinanie się w celu stworzenia bariery chroniącej przed tym zjawiskiem.
Co się stanie, jeśli masz bruksizm senny?
Jeśli po wizycie u dentysty odkryjesz problem z bruksizmem, dentysta może skierować Cię z powrotem do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w celu zbadania możliwości wystąpienia u Ciebie bezdechu sennego.
W takim przypadku możesz zostać poproszony o wykonanie testu nocnego w domu (zwanego domowym testem na bezdech senny, lub HSAT) lub – w zależności od protokołów lekarza i Twoich kwalifikacji – możesz zostać poproszony o wzięcie udziału w nocnym badaniu snu (polisomnogramie) w rzeczywistym laboratorium snu. Każde z tych badań pozwoli zweryfikować lub wykluczyć możliwość występowania u Ciebie OSA.
Kto jest zagrożony połączeniem bezdechu sennego i bruksizmu sennego?
Dr. Mark Burhenne na blogu Ask the Dentist sugeruje, że są to nowe „Grupy ryzyka dla bezdechu sennego”, gdy zidentyfikowano również przypadek bruksizmu:
- Petytne kobiety
- Dzieci z ADHD i innymi trudnościami w uczeniu się
- Osoby z długą szyją
- Osoby, które nie karmiły piersią jako niemowlęta
- Osoby z lękiem i depresją
Oczywiście, standardowe czynniki ryzyka również mają zastosowanie. Jeśli masz nadwagę, jeśli często i głośno chrapiesz, jeśli masz trudne do kontrolowania ciśnienie krwi z nieznanej przyczyny lub jeśli cierpisz z powodu skrajnego zmęczenia w ciągu dnia, są to wszystko wskaźniki, które powinieneś rozważyć skonsultowanie się ze specjalistą ds. snu.
Dwa problemy, jedno leczenie
Dobra wiadomość: Jeśli masz bezdech senny, będziesz go leczyć za pomocą złotego standardu terapii, dodatniego ciśnienia w drogach oddechowych (PAP). Zazwyczaj oznacza to ciągły aparat PAP (CPAP). Alternatywą może być przepisanie aparatu ortodontycznego, który dentysta skonstruuje dla Ciebie na zamówienie.
(W przypadku, gdy Twój bruksizm nie jest związany z OSA, możesz zostać wyposażony w ochraniacz na zęby, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom.Badania wykazują, że pacjenci cierpiący zarówno na bruksizm, jak i na bezdech senny mogą znacznie poprawić stan zdrowia zarówno snu, jak i jamy ustnej, stosując jedną z tych metod terapeutycznych.
Zaleca się również, abyś wykorzystał tę okazję do proaktywnego podejścia do swojego ogólnego stanu zdrowia i nawyków związanych ze snem oraz zadbał o pewne protokoły dotyczące stylu życia. Może to obejmować utratę wagi, leczenie alergii nosowych, zapobieganie GERD i zaprzestanie palenia. W ten sposób będziesz lepiej oddychać podczas snu, co przywróci czujność i energię w ciągu dnia.
.