„Just when I thought I was out, they pulled me back in”

The words belong to the aging mafia boss Michael Corleone, played by Al Pacino, in „The Godfather part 3”. Ale równie dobrze mogłyby one pochodzić od prezesa Grieg Seafood, Andreasa Kvame.

Kvame otrzymał zarówno zaufanie zarządu, jak i dużą część uznania za to, że Grieg Seafood w ciągu ostatnich kilku lat wydawało się, że położyło rozczarowania w postaci przekroczenia kosztów, słabego osiągnięcia ceny, wysokiej śmiertelności i kłopotliwej biologii za sobą.

Znak towarowy
To była część znaku towarowego Grieg Seafood w pierwszych 20 latach działalności firmy. Zawsze wysokie koszty, zawsze słabe wyniki.

Aslak Berge

Jednakże potencjał wzrostu i zysku był tam przez cały czas. Zwłaszcza po firma przed wejściem na giełdę w 2007 nabyła Volden w Finnmark, Hjaltland w Shetland, jak również kilka licencji w Kolumbii Brytyjskiej, i stworzył prawdziwy międzynarodowy hodowca łososia.

Perspektywa szybkiego wzrostu i, ostatecznie, wielkość produkcji 100,000 ton spowodowała dźwigni operacyjnej, które były trudne do ignorowania przez inwestorów łososia na Oslo Stock Exchange.

Rakieta
W związku z tym, cena akcji również poleciał jak rakieta w ostatnich latach, aż Covid-19 włączył światło i zakończył imprezę.

Czytaj także: Grieg Seafood widział koszty produkcji na poziomie €7/kg w Q2

Symptomatycznie dość, w dniu rozczarowań produkcyjnych, problemów biologicznych, wysokich kosztów operacyjnych i słabych osiągnięć cenowych, firma musi również zrezygnować z długo zapowiadanego celu osiągnięcia wolumenu zbiorów na poziomie 100 000 ton do 2020 roku. Teraz ten kamień milowy jest odroczony do przyszłego roku.

We wtorek rano, Grieg Seafood pokazuje, że nie odzyskał w ogóle. Zadeklarowany cel, jakim było zajęcie pozycji jednego z najlepszych w branży pod względem kosztów produkcji, nie wydaje się być zbyt wiarygodny. Przy kosztach produkcji wynoszących 7 EUR za kilogram na Szetlandach i 4,5 EUR w Rogaland, dla każdego jest jasne, że przedsiębiorstwo jest w złej sytuacji na stale słabym rynku łososia.

Teraz pracownicy przedsiębiorstwa powinni zacisnąć pasa, skupić się na utrzymaniu kosztów na niskim poziomie i mieć nadzieję, że okres niskich cen łososia, w wyniku Covid-19, będzie tak krótki, jak to możliwe. Jeśli nie, to znowu może być trudno być udziałowcem w Grieg Seafood.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.