50 Words or Less
Żelazka Mizuno JPX-EZ są najnowszym super żelazkiem ulepszającym grę od Mizuno. Solidne żelazo w tej kategorii, ale nie różni się znacząco od żelazka o tej samej nazwie, które zostało wypuszczone dwa lata temu.
Wprowadzenie
Dwa lata temu recenzowałem żelazka Mizuno JPX-EZ. Wracam dziś do recenzji żelazek Mizuno JPX-EZ. Mizuno nie zadało sobie nawet trudu, aby wymyślić nową nazwę, która mówi wszystko, co trzeba wiedzieć o ich najnowszej ofercie dla graczy z wysokim handicapem.
Wygląd
Milowy offset. Górna linia, na której można zjeść obiad. Podeszwa, której John Henry nie mógłby wkopać w ziemię. Żelazka Mizuno JPX-EZ są uosobieniem super żelaza poprawiającego grę.
Dwa główne ulepszenia w stosunku do wcześniejszej wersji modelu JPX-EZ to wykończenie i wgłębienie. Poprzednia wersja miała jasnoszare wykończenie, które wyglądało prawie brązowo; nowa wersja jest ciemniejsza, czarna. Z czasem może to być bardziej zużyte, ale po wyjęciu z pudełka wygląda znacznie lepiej. Wnęka została ulepszona dzięki stonowanemu brandingowi, a halloweenowy pomarańcz został zastąpiony tradycyjnym niebieskim Mizuno.
Dźwięk &Uczucie
Moim największym problemem z oryginalnymi żelazkami JPX-EZ było uczucie. Mizuno zbudowało swoją reputację na wyczuciu – jest to nawet ich charakterystyczny hashtag, #NothingFeelsLikeAMizuno. Nowe żelazka JPX-EZ są kolejnym krokiem odchodzącym od tego miękkiego, responsywnego wyczucia, którego oczekują gracze Mizuno. Te żelazka są bardzo twarde, niektórzy mogą powiedzieć, że nawet twarde, przy uderzeniu, i jest bardzo mało informacji zwrotnej o jakości uderzenia. Podczas gdy brak ukłucia przy błędach zwiększy pewność siebie graczy z wysokim handicapem, nie pomoże im w poprawieniu się.
Wydajność
Mizuno twierdzi, że nowe żelazka JPX-EZ są przeznaczone dla graczy z handicapem od 10 do 35. Trudno mi uwierzyć, że ktokolwiek z handicapem wyższym niż 20 będzie nimi grał.
Jednakże, te żelazka robią dokładnie to, co powinny robić żelazka poprawiające grę: ułatwiają grę. Tak długo, jak piłka styka się z licem kija, wzbija się w powietrze i pokonuje całkiem długą drogę. Podobnie jak w przypadku poprzednika, nie mogę powiedzieć, że są to najbardziej wybaczające błędy żelazka, ale są w dyskusji.
Wniosek
Pomimo, że nie dzieje się wiele nowego, żelazka Mizuno JPX-EZ są kolejną solidną propozycją SGI od firmy bardziej znanej z kijów dla graczy. Wygląd i odczucia nie są w stanie zawrócić w głowie (przynajmniej nie w dobry sposób), ale wybaczanie jest tam, aby pozwolić wysokiemu handicapperowi cieszyć się grą bardziej.
- Bio
- Latest Posts
Matt Saternus
Latest posts by Matt Saternus (see all)
- Recenzja żelazek Titleist CNCPT CP-03 – 26 marca, 2021
- Recenzja żelazek TaylorMade SIM2 Max – 25 marca, 2021
- Recenzja hybrydy PING G425 – 24 marca, 2021
.