Nine Great Chocolate Stouts You Can Buy Right Now, Ranked

Jest zima, co oznacza, że jest sezon na cuffing dla singli, sezon na stout dla piwnych nerdów i sezon na czekoladę* dla każdego.

*Uwaga: Sezon na czekoladę jest prawdziwy! Według Guardiana, „zaczyna się przed Halloween, obejmuje Boże Narodzenie, Walentynki i Dzień Matki, a kończy tuż po Wielkanocy (nie licząc odrobiny abstynencji na Wielki Post)”. Komercyjnie napędzany lub nie (tak), to się dzieje.

Cokolwiek sezon oznacza dla Ciebie, to świetny czas, aby cieszyć się połączeniem dwóch wielkich rzeczy, piwa i czekolady, w postaci stoutów czekoladowych. Te mogą być nieco zdumiewające, ponieważ niektóre piwa kwalifikują się do tej kategorii ze względu na użycie słodu czekoladowego, nazwanego tak ze względu na czekoladopodobny smak pochodzący z procesu prażenia, a nie z powodu rzeczywistej czekolady warzonej w piwie. (Przykład: Brooklyn Brewery Black Chocolate Stout. Świetne piwo, bez rzeczywistej czekolady.)

Dla tych, którzy czują się okradzeni, zdezorientowani lub rozwścieczeni tym powszechnym błędnym określeniem, to jest dla Ciebie: ranking stoutów czekoladowych, które są rzeczywiście wykonane z czekolady, jak zdecydował panel degustacyjny VinePair.

9. Coronado Barrel-Aged German Chocolate Cake

San Diego, Kalifornia
9% ABV

Ten limitowany, starzony w beczce po bourbonie, z dozą kokosa i czekolady browar obiecuje naśladować swój tytułowy deser, German Chocolate Cake, amerykański deser, w którym na warstwę czekolady, kokosa i orzechów pekan nakłada się czekoladę. Nuty kokosowe i czekoladowe są z pewnością obecne w aromacie, ale ten „stout imperialny z kokosem i czekoladą leżakowany w beczkach” jest mniej pijalny niż można by się spodziewać po tak śmiałym opisie. Nuty opiekanego kokosa ustępują miejsca bardziej wyrazistej paloności, a ciało jest lżejsze i cieńsze niż w typowym stoucie imperialnym leżakowanym w beczkach. Jeden z degustatorów zauważył, że piwo smakuje jak makaron, podczas gdy dla innych pozostała nuta czegoś ziołowego i liściastego.

Samuel Adams Chocolate Bock

Boston, Massachusetts
5,8% ABV

Ten nie jest stoutem, ale dostaje miejsce na naszej liście z dwóch powodów: pijalności i dostępności. Jest to również najlepsze z zimowych piw sezonowych Sam Adams, więc jeśli stoisz w alejce w supermarkecie i zastanawiasz się nad sześciopakiem na randkę, niech Chocolate Bock będzie twoim przewodnikiem. Chocolate Bock odrzuca bogactwo typowego deserowego ciemnego piwa, z subtelną słodyczą, doskonałym smakiem czekolady (dzięki leżakowaniu na ziarnach kakao pochodzących z Madagaskaru, Ghany i Ekwadoru) i niskim ABV, co zwiększa szanse na przejście do kolejnego etapu Netflix and chill.

Great Divide Chocolate Oak-Aged Yeti

Denver, Colorado
9,5% ABV

W kwestii Great Divide było wiele rozbieżności, niektórzy degustatorzy wycofali się z jego czarnego jak smoła koloru, aromatu palonej kawy i lepkości przypominającej syrop, który pokrywa szkło. Jeśli jednak jesteś gotowy podjąć wyzwanie, jakie stawia przed tobą ten imperialny stout leżakowany w beczkach, warzony z dodatkiem kakao i pieprzu cayenne (zdobywca złotej nagrody na Great American Beer Festival 2013), to piwo to przypomina rozgrzewający likier czekoladowy – gorzki, czekoladowy syrop, który jest kremowy i lepki, idealny do polania lodów waniliowych. Cayenne jest bardziej wyczuwalne jako miętowe odrętwienie niż pieprzna przyprawa, co sprawia, że tym bardziej nadaje się na deserowy napój na koniec nocy.

Sixpoint 3Beans

Brooklyn, New York
10.1% ABV

W zaskakująco jednogłośnym zestawieniu, Sixpoint 3Beans był faworytem tłumu. Nazwa pochodzi od użycia trzech ziaren (Romano, kawy i czekolady), a receptura została zainspirowana starożytnymi tekstami przedstawiającymi bałtyckich piwowarów używających ziaren w swoich recepturach. Podczas naszej degustacji, starzony w beczkach po bourbonie i z dodatkiem fasoli imperialny porter oferował aromaty porto, wzmocnionego wina i owocowych nut jagodowych, ze smakiem madery i tego, co jeden z degustatorów opisał jako „skoncentrowany Starbucks mocha Frap, gdyby użyli dobrego espresso i naprawdę dobrej czekolady.”

Grimm Icing On The Cake

Brooklyn, Nowy Jork
10% ABV

Grimm doskonali się w wielu stylach – DIPAs, owocowe farmhouse ales, deserowe Berliner Weisses i imperialne stouty są wśród nich. Browar z Brooklynu (od kilku lat cygański, ale wkrótce otwierający w tym roku browar w East Williamsburg) opisuje Icing on the Cake, imperialny milk stout z kakao i wanilią, jako płynny kawałek tortu czekoladowego bez mąki, a my nie moglibyśmy powiedzieć tego lepiej.

Off Color Dino S’mores

Chicago, Illinois
10,5%

Słodkie i ciepłe jak letnia noc, Dino S’mores dostarcza dokładnie to, czego oczekujesz: aromaty i smaki ciemnej czekolady, pianek marshmallow i krakersów graham, z gładkim ciałem i średnio-pełnym odczuciem w ustach, które jest tak samo kęsem s’mores, jak i napojem do picia. To, co Off Color określa jako „imperial marshmallow stout”, powstało we współpracy z Amager Bryghus i West Lakeview Liquors. Mimo, że do produkcji użyto prawdziwego puchu marshmallow, ziaren wanilii, melasy, mąki graham i kakao, piwo jest mniej mdłe niż można by się spodziewać po butelkowanym deserze z ogniska. Przy 10,5 procent ABV, najlepiej być ostrożnym z tym jednym.

Prairie Bomb!

Tulsa, Oklahoma
13% ABV

Jedno z naszych ulubionych piw wszech czasów, nie sposób przejść obojętnie obok Prairie Bomb!, trafnie nazwanej eksplozji czekolady, kawy, ziaren wanilii i papryczek chili ancho, zawiniętych w ładny płynny pakiet, który otula i ożywia język jednocześnie. Jest jak za pierwszym razem, za każdym razem. Publika najwyraźniej się z tym zgadza: RateBeer nazwał Bomb! najlepszym 100 piwem na świecie przez cztery lata z rzędu.

Upland Teddy Bear Kisses

Bloomington, Indiana
10% ABV

W łaskoczącym zestawieniu ze swoją nazwą, Teddy Bear Kisses jest zaskakująco dorosły. Upland bierze tu tradycyjny stout i wzmacnia go: dużo palonego słodu, słodkie, kremowe odczucie w ustach, chmielowa goryczka i starzenie tego wszystkiego na płatkach kakaowych. Plan powiódł się tak dobrze, że piwo zdobyło złoty medal na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 2010 roku. Wersja leżakowana w beczce po bourbonie (BBA Teddy Bear Kisses, 11,5% ABV) jest warta uwagi, jeśli tylko ma się ją w ustach; to tak, jakby zanurzyć tabliczkę ciemnej czekolady w bourbonie i pozwolić jej rozpłynąć się w ustach, podczas gdy nas otacza aromat dębu.

Rogue Chocolate Stout

Newport, Oregon
5,8% ABV

Jeśli czekoladowy stout może być deserowy i jednocześnie gaszący pragnienie, Rogue Chocolate Stout jest nim. Rogue Chocolate Stout zdobył nas swoim prostym, bezpośrednim urokiem: aromaty mlecznej czekolady i cukru mlecznego; smaki przywołujące na myśl płynną tabliczkę ciemnej czekolady i kakao w proszku; oraz palony, gorzki kęs obmyty rześkim nagazowaniem, pozostawiający nutę utrzymującej się, brownie-batter bittersweetness.

Ujawnienie: Niektóre piwa zostały dostarczone do VinePair do degustacji. Wszystkie były degustowane w ciemno.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.