OPLL – Wascher Cervical Spine Institute

J jest bardzo miłym 55-letnim panem, który mieszka w rejonie Teksasu. Ponad 20 lat temu przeszedł nieinstrumentowany zabieg przedniego zespolenia odcinka szyjnego C6-C7 u lokalnego świadczeniodawcy. Nowe objawy pojawiały się stopniowo przez kilka dni i obejmowały lewą stronę szyi, lewą łopatkę i lewą kończynę górną do czwartego i piątego palca. Oceniał swój ból na poziomie 7 do 8 na 10. W związku z tym przeszedł fizykoterapię, a drętwienie i mrowienie nieznacznie się poprawiło. Podawano również leki z grupy NLPZ i doustne sterydy. Jednak osłabienie ręki postępowało. Podczas badań w kierunku radikulopatii C8 stwierdzono u niego poważne zwężenie odcinka szyjnego kręgosłupa i skostnienie więzadła podłużnego tylnego (OPLL).

Zaproponowano mu lokalnie złożoną operację kręgosłupa szyjnego, ale nie czuł się komfortowo z podejściem proponowanym przez chirurgów. Dlatego zwrócił się do nas o trzecią opinię. Pracowaliśmy z Jeffem przez telefon przez 2 miesiące przed jego przyjazdem do naszego biura. W tym czasie współpracowaliśmy z jego lokalnym lekarzem pierwszego kontaktu, aby zoptymalizować jego ogólny stan zdrowia, w tym utratę wagi i kontrolę cukrzycy.

Biorąc pod uwagę jego podróż z domu, aby przybyć do naszego biura na leczenie, konsultacja została zorganizowana w poniedziałek. Chociaż odbyliśmy liczne rozmowy z Jeffem przed jego przyjazdem, spędziliśmy znaczną ilość czasu z J. i jego żoną, wysłuchując jego obaw. Następnie przeprowadziliśmy dokładne badanie fizykalne i osobiście obejrzeliśmy jego badania obrazowe (MRI, zdjęcia rentgenowskie kręgosłupa szyjnego, w tym zdjęcia zgięcia i wyprostu, oraz USG tętnic szyjnych), pokazując Jeffowi patologię, o którą chodzi. Następnie szczegółowo opisaliśmy proponowaną procedurę chirurgiczną. Biorąc pod uwagę stopień ucisku w kierunku przednim ze strony OPLL, należało wykonać etapową dekompresję przednią (etap 1) z zastosowaniem wielopoziomowej korpktomii, instrumentacji i zespolenia, a następnie dekompresję tylną (etap 2), instrumentację śrubami masywu bocznego i zespolenie. Etap 1 zaplanowano na następny dzień po konsultacji, a etap 2 na następny dzień po etapie 1.

Przebieg hospitalizacji

Operacja w etapie 1 składała się z przedniego podejścia w celu eksploracji starego zespolenia C6-C7, po czym wykonano korpktomię C4 i C5, zespolenie za pomocą alloprzeszczepu kości promieniowej oraz galwanizację od C3-C6. Chirurgiczna dekompresja była niezwykle trudna z uwagi na stopień zaawansowania OPLL. Podczas dekompresji, zgodnie z oczekiwaniami, wystąpiły otworkowe przecieki płynu mózgowo-rdzeniowego, a w celu zmniejszenia ryzyka wystąpienia pooperacyjnego przecieku płynu mózgowo-rdzeniowego, podczas procedury etapu 1 założono dren lędźwiowy. Jeff był zdolny do ekstubacji po operacji i doświadczył minimalnych dolegliwości związanych z połykaniem.

Następnego ranka pacjent przeszedł etap 2, składający się z tylnej dekompresji C3-T1, bocznego instrumentowania śrubami masowymi, pobrania przeszczepu kostnego z talerza kości biodrowej (ze względu na jego kruchą cukrzycę użyto autograftu) i zespolenia.

Podczas pobytu w szpitalu dokonano przejścia z podawania leków przeciwbólowych drogą dożylną na doustną oraz zwiększono aktywność. Był konsultowany przez fizykoterapię, terapię zajęciową i fizjiatrię (lekarz rehabilitacji). Stopniowo zwiększano aktywność. Dren lędźwiowy usunięto w 3. dobie po operacji. Dren tylny usunięto w 5. dobie po operacji. W 9 dobie pooperacyjnej został przeniesiony na oddział rehabilitacji stacjonarnej. Tam poddano go intensywnej terapii, która pozwoliła mu maksymalnie poprawić kondycję przed powrotem do domu w Teksasie.

J. był widziany ponownie w biurze na 2-tygodniowej wizycie pooperacyjnej i radził sobie nadzwyczaj dobrze. Odczuwał znaczną poprawę dolegliwości przedoperacyjnych. Jeszcze tego samego dnia wyleciał do domu. Pacjent wrócił po 3 miesiącach od operacji, a zdjęcia rentgenowskie wykazały, że osiągnięto całkowite zespolenie. Ograniczenia aktywności były stopniowo znoszone, a Jeff powrócił do normalnych zajęć. Wrócił do nas na roczną wizytę kontrolną i wykazał dużą poprawę. Wznowił nawet grę na gitarze, czego nie był w stanie kontynuować przed operacją.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.