Patti LaBelle Says She & Aretha Were Good But Other People Dissed Her

  • November 1, 2019
    By Veronica Wells

Source: Robert Kamau / Getty

Istnieje ta uporczywa plotka, że legendy śpiewu Patti LaBelle i zmarła, wielka królowa soulu, Aretha Franklin nie dogadywały się ze sobą. Faktem jest, że obie były divami w swoim własnym prawie. Ale ta interakcja między nimi dwoma na imprezie w Białym Domu, nie pomogła plotkom.

Ale żadna z kobiet nigdy nie potwierdziła problemu między nimi dwoma. Kiedy Franklin została zapytana, czy jest jakaś zła krew między nią a LaBelle, powiedziała: „O proszę, żartujesz sobie? No dalej. Bądźmy poważni. Let’s get serious.”

And during a recent interview with „The Breakfast Club,” Patti LaBelle corroborated the fact that not only there was no bad blood, the two planned to work together shortly before Aretha passed.

„Aretha’s my queen. Miałyśmy zrobić duet przed jej odejściem. Trzy miesiące przed jej śmiercią. Zadzwoniła do mnie i rozmawialiśmy. Kiedyś przypomniała mi czasy, kiedy byłyśmy w Detroit w klubie. Pytałem: „Dziewczyno, w jakim klubie? Ale pamiętałem, że spędzaliśmy czas.

Powiedziałem, 'Chcę nagrać z tobą piosenkę.’ Ona powiedziała, 'Zróbmy to Patti.’ Ona naprawdę chciała zaśpiewać ze mną w duecie. Zapytałam, 'Jaką piosenkę chciałabyś zrobić?’ Powiedziała, „Cokolwiek z tobą Patti. To znaczy, miałyśmy dobre relacje.”

I podczas gdy pani LaBelle powiedziała, że ona i Aretha były dobre, jest kilku młodszych artystów, którzy są na jej liście sh*t. Nie podzieliła się ich nazwiskami w „The Breakfast Club,” ale powiedziała, że nadchodzi czas, w którym wszystko zostanie ujawnione.

W rzeczywistości, powiedziała, że planuje zrobić film omawiający wszystkich ludzi, którzy odrzucili lub zlekceważyli ją w przemyśle.

Powiedziała, „Zobaczycie wkrótce,” powiedziała. „…Robię film o ludziach, którzy mnie dissowali”. Powiedziała, że film będzie nosił tytuł „Patti’s Sad Days.”

LaBelle dostarczyła wskazówek twierdząc, że niektóre z „największych dziewczyn” w muzyce teraz snubbed ją dwa lata temu. Powiedziała: „Powiedziałam 'cześć’ idąc korytarzem. Robiliśmy specjalną audycję BET. Ta jałówka spojrzała na mnie i odeszła.”

Naturalnie, gospodarze chcieli wiedzieć, do kogo się odnosi i zgadli kilka razy. Powiedziała, że to nie była Lizzo, Rihanna, ani Beyoncé, które Patti nazwała swoimi „dziećmi.”

Możecie posłuchać jej pełnego wywiadu z Breakfast Club w wideo poniżej.

Trending na MadameNoire

Więcej MadameNoire

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.