Psy wyczuwają twój stan emocjonalny i to wpływa na ich nastrój

Pamiętam, jak słuchałem wykładu psychologa klinicznego na temat tego, jak leczyć strach człowieka przed psami (technicznie zwany kynofobią). W trakcie pytania, które nastąpiło po wykładzie, jedna z osób z publiczności zapytała: „Czy problem nie jest skomplikowany przez reakcje ludzi i psów, które spotykają? Rozumiem, że psy mogą wyczuć strach u człowieka i że ten zapach wywołuje u zwierzęcia agresywną reakcję. Oznaczałoby to, że osoba fobia będzie wzmocnione, ponieważ ich strachliwy zapach będzie generować wrogą reakcję w każdym psie, że napotykają.”

artykuł kontynuuje po reklamie

Psycholog odpowiedział, zauważając, że ona również często słyszał o psy wykrywania i reagowania na zapach emocjonalny produkowany przez ludzi. Jednak wiedziała o żadnych bezpośrednich danych, i tak daleko, jak mogła powiedzieć, może to być tylko popularny mit.

Jest wiele dowodów, które sugerują, że psy są dobre w czytaniu ludzkich emocji z wyrazu twarzy (kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej na ten temat), a także z ludzkich głosów i postawy ciała (kliknij tutaj lub tutaj, aby dowiedzieć się więcej) i że może to wpłynąć na reakcje psa na rzeczy lub ludzi w ich świecie (kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej). Jednak wszystkie te badania koncentrowały się na psie rozpoznającym wizualne i słuchowe wskazówki dotyczące emocji przekazywanych przez ludzi.

Pytanie o to, czy psy mogą wyczuć stany emocjonalne, i czy reagują na nie, zostało niedawno eksperymentalnie podjęte przez zespół badaczy kierowany przez neurobiologa Biagio D’Aniello z Uniwersytetu w Neapolu „Federico II”. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Animal Cognition. Naukowcy twierdzą, że ich badanie „zostało zaprojektowane w celu zbadania nowej perspektywy, a mianowicie transmisji stanów emocjonalnych od ludzi do psów poprzez zapachy ludzkiego ciała produkowane podczas szczęścia i strachu.”

Pierwszym krokiem w kawałku badań takich jak to obejmuje gromadzenie bodźców zapachowych. Dawcy zapachów” pochodzili z laboratorium w Lizbonie. Kilku osobom pokazano 25-minutowy film, którego celem było wywołanie stanów emocjonalnych strachu lub szczęścia. Próbki potu zostały następnie zebrane na podkładkach, umieszczone w zamkniętych pakietach, zamrożone i zwrócone do laboratorium behawioralnego w Neapolu.

artykuł kontynuowany po reklamie

Przedmioty badań były próbką 40 Labrador retrieverów i golden retrieverów, które zostały wyposażone w przenośne monitory tętna. Każdy pies został przetestowany w małym pokoju z jego właścicielem i nieznajomym (który nie był jednym z dawców zapachu). Zarówno właściciel psa, jak i obca osoba siedzieli czytając czasopisma i nie wchodzili w szczególne interakcje z psem. W międzyczasie za pomocą aparatu rozpraszano zapachy „szczęśliwego potu” lub „bojaźliwego potu”, podczas gdy w warunkach kontrolnych nie wprowadzano żadnego odorantu.

Zachowania i reakcje fizjologiczne psów zmieniały się w wyniku ich ekspozycji na emocjonalnie zabarwione zapachy związane z potem. Psy, które były narażone na zapachy związane z lękiem, wykazywały więcej behawioralnych oznak stresu niż te, które były narażone na zapachy radosne lub neutralne. Wydawało się, że psy te szukały również uspokojenia poprzez kontakt z właścicielem. Ponadto, gdy zapach strachu znajdował się w pomieszczeniu, tętno psów było znacznie wyższe niż w warunkach radosnych lub neutralnych.

PODSTAWY

  • Czym jest strach?
  • Znajdź terapeutę, aby zwalczyć strach i lęk

Ponieważ psy wyraźnie reagowały emocjonalnie na zapach strachu, wydawało się, że ich reakcja odzwierciedlała emocje, które wykrywały w tym, że same zachowywały się w sposób bojaźliwy. Nie było żadnych dowodów agresji w stosunku do właściciela, nieznajomego lub aparatu dozującego zapach.

artykuł kontynuowany po reklamie

Psy wydawały się również rozpoznawać zapach związany z radosną emocją. Ekspozycja na ten zapach nie produkować objawy stresu lub podwyższone tętno, ale raczej psy teraz miał tendencję do wykazania większego zainteresowania i podejście zachowanie do nieznajomego.

W wywiadzie, D’Aniello podsumował wyniki, mówiąc: „Tak więc nasze dane, podczas gdy wspieranie zdolności psa do postrzegania ludzkich emocjonalnych chemo-messages, nie dowodzą, że wywołują atak.” Jeśli chodzi o sugestię, że ktoś, kto boi się psów, jest bardziej skłonny do bycia odbiorcą wrogich reakcji, gdy spotyka psy, zasugerował: „Kiedy ludzie boją się psów, przyjmują też nietypowe postawy i patrzą psu w oczy. To zachowanie może być interpretowane przez psa jako zagrożenie.”

Więc wniosek jest taki, że psy wydają się być w stanie wyczuć nasz stan emocjonalny, a następnie wydają się ufać naszym reakcjom na sytuację, przyjmując te stany emocjonalne jako własne.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.