Recenzja: Copa Airlines Business Class Rio de Janeiro do Panama City

Copa Airlines zawsze mnie intrygowały.

Panamski przewoźnik narodowy prowadzi szczupłą działalność wyłącznie w obu Amerykach, obsługując liczne skupiska ludności w Ameryce Północnej i Południowej za pomocą wydajnej sieci tras. Jego hub w Panama City służy jako idealny punkt połączeń podczas podróży między dwoma kontynentami.

Zważywszy, że loty bez międzylądowania zwykle przyciągają znaczną premię na tych rynkach, Copa może zatem wykorzystać swoją pozycję geograficzną jako punkt centralny obu Ameryk, aby zrobić całkiem dobry wynik dla siebie na samym ruchu przelotowym.

Chcesz latać między Orlando a Buenos Aires? Las Vegas i Porto Alegre? Montreal i Lima? Copa ma wszystko pod kontrolą. Działając jako ważne połączenie transportowe w obrębie obu Ameryk, linia lotnicza jest w zasadzie ucieleśnieniem swojej ojczyzny. A dzięki temu, że pasażerowie mogą korzystać z przerw w podróży lub międzylądowań w Panama City, linie lotnicze doskonale promują panamską turystykę na arenie międzynarodowej.

W przypadku zamiany mil Aeroplanu na podróże do Ameryki Południowej, Copa prawie zawsze pojawia się wśród potencjalnych opcji. Obecność Star Alliance jest tu bardzo rzadka, a Avianca jest jedynym przewoźnikiem członkowskim z siedzibą w kraju południowoamerykańskim, tak więc rozległy zasięg Copa na tym kontynencie, jak również doskonała dostępność biletów-nagród sprawiają, że jest to bardzo wiarygodna opcja wykorzystania mil na podróż do Ameryki Południowej.

W związku z tym byłem bardzo zainteresowany wypróbowaniem klasy biznes Copa Airlines, ponieważ jest to produkt, którym wielu podróżnych udających się do Ameryki Południowej będzie leciało prędzej czy później. Głównie sprawdziłem mój 7-godzinny nocny lot z Rio de Janeiro do Panama City, chociaż później wziąłem 3-godzinny lot do Mexico City po długim postoju tego dnia. W tym artykule skupię się na pierwszym locie, ale wspomnę o kilku szczegółach z drugiego lotu, które moim zdaniem również są istotne.

Copa Airlines | CM872
Samolot: Boeing 737-800
Kabina: Klasa biznes
Trasa: Rio de Janeiro (GIG) do Panama City (PTY)
Data: Sobota, 2 czerwca 2018
Czas: Wylot o 1:25 i przylot o 6:47
Czas trwania: 7 godzin 22 minuty

Copa Airlines obsługuje praktycznie ostatni wylot z Rio de Janeiro każdej nocy, więc kiedy weszliśmy na pokład samolotu o 1 w nocy, byliśmy wyczerpani i gotowi do drzemki, jak tylko usadowiliśmy się w naszych fotelach. Przydzielono nam miejsca 4E i 4F, które znajdowały się w ostatnim rzędzie klasy biznes po prawej stronie.

Klasa biznes linii lotniczych Copa – kabina

Klasa biznes linii lotniczych Copa – kabina

Flota linii Copa składa się głównie z samolotów Boeing 737s, które oferują klasę biznes w układzie jednonawowym z 16 miejscami w czterech rzędach. Fotele są ustawione przodem do kierunku jazdy i nie odchylają się całkowicie do tyłu, aby stać się płaskim łóżkiem; zamiast tego odchylają się do tyłu tylko o kilka stopni. Są one identyczne z fotelami klasy biznes, które można znaleźć na lotach krajowych w Kanadzie lub Stanach Zjednoczonych – dość skromne wyposażenie.

Klasa biznes linii Copa Airlines – miejsca 4E i 4F

Zajmując miejsce przy oknie, rozkoszowałem się otoczeniem w dość intymnej kabinie klasy biznes. Nie ma zbyt wiele do powiedzenia na temat wyglądu kabiny. Siedzenia są czarne, a jedyna plama koloru pochodzi z poduszek na siedzeniach w kolorze jasnoniebieskim.

Klasa biznes linii Copa Airlines – miejsca 4A i 4B

Takie zwykłe miejsce w klasie biznes nie ma wielu charakterystycznych cech. Po pierwsze, nie ma ekranu rozrywki pokładowej na oparciu siedzenia przed pasażerem; zamiast tego system rozrywki jest umieszczony w jednym z podłokietników i można go obracać na zewnątrz.

Klasa biznes linii Copa Airlines – uchwyt na ekran rozrywkowy

.

Klasa biznes linii lotniczych Copa – System rozrywki

Stolik na tacę znajduje się w drugim podłokietniku i również składa się na zewnątrz.

Klasa biznes linii Copa Airlines – Stolik na tacę

.

Copa Airlines business class – Tray table

Ponieważ fotel nie odchyla się zbytnio poza kąt 45˚, nie ma potrzeby stosowania skomplikowanych elementów sterowania fotelem. Można użyć przycisków do odchylenia do tyłu, podniesienia podnóżka, zabezpieczenia podnóżka i sterowania zespołem podparcia lędźwiowego.

Klasa biznes linii Copa Airlines – Elementy sterujące fotelem

Podnóżek w niewielkim stopniu poprawia jakość snu (ale jak się później przekonałem, nie jest w stanie zrekompensować braku płaskiego łóżka). Poza tym nie ma on większego zastosowania i najlepiej jest go trzymać w domyślnej pozycji „na dole”.

Klasa biznes Copa Airlines – Podnóżek i podnóżek

Mimo dość podstawowego wystroju foteli, Copa Airlines nie skąpią na najistotniejszych rzeczach – przy każdym fotelu dostępne są porty zasilania AC i gniazda USB, a także gniazdo słuchawkowe do systemu rozrywki.

Klasa biznes Copa Airlines – porty zasilania

Stewardesa pojawiła się, aby zaoferować nam sok pomarańczowy jako napój powitalny. Zapytała nas również, czy zamierzamy być przytomni podczas posiłku. Oznaczałoby to pozostanie na „późną nocną przekąskę” i obudzenie się na godzinę przed lądowaniem na śniadanie, co było dużą ilością snu do poświęcenia na 7-godzinną nocną podróż.

Mimo pragnienia słodkiej drzemki na czas lotu, zgodziłem się spróbować usługi posiłku w celu napisania bardziej wyczerpującej recenzji. Oh, the things I do for you guys! 😉

Copa Airlines business class – Welcome drink

Moje zamówienie śniadaniowe zostało przyjęte – zdecydowałem się na pudding ryżowy zamiast omletu i jogurt zamiast musli, z sokiem pomarańczowym i kawą jako moimi napojami do wyboru. Jessica tymczasem rozsądnie odrzuciła propozycję i poszła spać. Co ciekawe, na tym locie nie było oferowanego menu, co prawdopodobnie wynikało z tego, że był to lot nocny – mówię to, ponieważ na moim późniejszym, znacznie krótszym locie do Mexico City było menu (a na podstawie innych recenzji wydaje się, że większość lotów Copa oferuje menu).

Gdy czekaliśmy na start, odpiąłem system rozrywki, aby spróbować spędzić czas, ale ponieważ nie było wyboru programów i tylko jedna telenowela była odtwarzana przez cały lot, skończyło się na tym, że odłożyłem go wkrótce potem.

Przed rozpoczęciem kołowania, stewardesa rozdała również zestaw udogodnień pokładowych, a ja pstryknąłem kilka zdjęć, gdy byliśmy już w powietrzu. Copa Airlines nawiązała współpracę z Biomuseo, muzeum bioróżnorodności w Panama City, aby stworzyć ten zestaw z materiałów nadających się do recyklingu. Zawiera on zestaw dentystyczny, krem do rąk, maskę na oczy i parę skarpetek w tubkach.

Copa Airlines business class – Amenity kit

Copa Okazało się, że byłem jedynym pasażerem klasy biznes, który zdecydował się zostać na nocną przekąskę.nocną przekąskę, a stewardesa z wielką przyjemnością dostarczyła mi jedzenie w chwili, gdy wyłączono znak zapięcia pasów.

Copa Airlines business class – Late-night snack

Jak się okazało, nagroda za moje poświęcenie była zupełnie niewarta uwagi, a kęsy sera były jedynymi atrakcjami w skądinąd nieinspirującym talerzu wędlin.

Chciałam już zasnąć, więc pośpiesznie zjadłam ser i kilka wędlin, decydując się zachować krakersy na później. Późnonocne podjadanie zakończyło się więc, gdy wymieniłem mój na wpół zjedzony talerz na butelkę wody. W końcu nadszedł czas na sen.

Klasa biznesowa Copa Airlines – woda w butelce

To nie są fotele typu lie-flat, ale nie są to też fotele typu angle-flat. Są to po prostu leżanki, i nic więcej. Tak więc, najlepszym „łóżkiem” jakie możesz dla siebie wymyślić jest lekko wyginająca się powierzchnia do spania pod kątem 45˚ do ziemi, co ma miejsce po całkowitym odchyleniu siedzenia i podniesieniu podnóżka tak daleko jak tylko się da.

Klasa biznesowa Copa Airlines – górne „łóżko”

Klasa biznesowa Copa Airlines – dolne „łóżko”

Nie trzeba dodawać, Nie trzeba dodawać, że w żadnym wypadku nie jest to komfortowy sen, więc jeśli lecisz klasą biznes Copa Airlines, gorąco polecam zarezerwowanie lotu w ciągu dnia, aby uniknąć zmagania się z tym problemem (mimo to, jest to z pewnością o wiele lepsze niż spanie w klasie ekonomicznej).

Moje trzy godziny snu były w najlepszym razie niespokojne i nie miałem nic przeciwko temu, aby obudzono mnie na śniadanie. Szybko wypiłem kawę, aby się pobudzić, po czym z nudów zabrałem się za talerz owoców, jogurt i rogalika.

Klasa biznesowa Copa Airlines – Śniadanie

Po talerzu owoców podano pudding ryżowy, który był zdecydowanie najlepszym daniem, jakie jadłem podczas tego lotu. Pomimo niechlujnej prezentacji, był słodki i smaczny, a do tego dobrze komponował się z drugą filiżanką kawy, którą zamówiłem.

Klasa biznes linii Copa – Śniadanie

Słońce ledwo musnęło horyzont, gdy zaczęliśmy schodzić na międzynarodowe lotnisko Panama City Tocumen. Nawet dwie filiżanki kawy nie były w stanie zapobiec ponownemu zapadnięciu w sen, który obudził mnie, gdy wylądowaliśmy na płycie lotniska.

Copa Airlines w klasie biznes – wschód słońca po zejściu na ląd

W tym momencie wydarzyło się coś zabawnego. Po usunięciu mojej tacy śniadaniowej, zostawiłem iPhone’a na podłokietniku pomiędzy naszymi fotelami. Siedział tam przez całą drogę aż do momentu przyziemienia, w którym to momencie opóźnienie samolotu spowodowało zsunięcie się go z podłokietnika, pod siedzeniami rzędu 3 przed nami, przez maleńką szczelinę między konsolą kamizelki ratunkowej a podłogą kabiny, obok siedzeń rzędu 2 i przez maleńką szczelinę tam, w końcu zatrzymując się pod konsolą kamizelki ratunkowej siedzeń rzędu 1.

Zajęło mi sporo czasu, aby nawet zdać sobie sprawę, że mój telefon zaginął, a kolejną wieczność, aby dowiedzieć się, co musiało się z nim stać.

Do czasu inni pasażerowie byli gotowi do opuszczenia pokładu, byłem nadal na czworakach w pustym Rzędzie 3, próbując zlokalizować mój telefon. Wtedy Brazylijczyk siedzący w 2E powiedział mi, że widział mały czarny obiekt przelatujący obok jego stóp chwilę po tym, jak wylądowaliśmy i to pomogło mi zorientować się, że mój telefon faktycznie dotarł aż do rzędu 1. Po poproszeniu o pożyczenie noża z kuchni, w końcu udało mi się odzyskać mój telefon, zanim szczęśliwie wysiadłem i udałem się do dusznego Panama City na nasz długi postój.

Konkluzja

Produkt premium linii Copa Airlines nie będzie w najbliższym czasie rozwalał twoich skarpetek. Twardy produkt jest nieporównywalny z międzynarodową klasą biznes, z rozkładanymi fotelami podobnymi do krajowych kabin premium, które można znaleźć w Ameryce Północnej, a jedzenie jest w najlepszym wypadku przeciętne. Jeśli masz rezerwację na lot nocny, ograniczone odchylanie siedzeń będzie prawdopodobnie uciążliwe (tak jak dla mnie), podczas gdy lot dzienny będzie prawdopodobnie znacznie przyjemniejszy.

Mówiąc to, ważne jest, aby prawidłowo określić oczekiwania – wyjątkowa sieć tras Copa, wykorzystująca jej węzeł Panama City jako punkt pośredni między Ameryką Północną i Południową, oznacza, że żaden z jej lotów nie jest szczególnie długi. Dla linii lotniczej, której loty trwają najwyżej siedem godzin, dostarczanie najnowocześniejszych wrażeń w klasie biznes prawdopodobnie nie jest najbardziej opłacalną inwestycją, zwłaszcza gdy punkt sprzedaży Copa skupia się na doskonałej łączności i wydajności na obu kontynentach.

Więc, choć niekoniecznie polecałbym klasę biznes Copa w porównaniu z innymi produktami, uważam, że jest to jeden z niewielu dobrych sposobów na wymianę mil Star Alliance do Ameryki Południowej i z pewnością spełnia ten cel całkiem dobrze.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.