Remembering Charlie Gitto, the 'Mayor of Sixth Street’

Jen West
Charlie Gitto, który zmarł 4 lipca, wywarł niezatarte piętno na scenie restauracyjnej St. Louis.

Charlie Gitto Sr. uwielbiał opowiadać historię o tym, jak zachwycił się biznesem restauracyjnym. To było lato przed wejściem do ósmej klasy, a on dostał pracę obsługując stoły w steakhouse na wzgórzu. Niekoniecznie mechanika tej pracy go ujęła, ale raczej mistyka, która otaczała to miejsce. Kiedy opowiadał o swojej pracy w tym miejscu, robił scenę, więc naprawdę można było to sobie wyobrazić. Louis – byli stałymi bywalcami restauracji, a maitre d’ kierował personelem jak dyrygent, tworząc piękną symfonię restauracyjnej magii. Gitto zjadł to i wiedział, że chce być częścią tej sceny. Gitto pracował pokój w swojej restauracji w centrum miasta od jego powstania w 1974 roku (wtedy, to był Pasta House; Gitto kupił i zmienił nazwę miejsca w 1978 roku) prawie całą drogę do jego odejścia na 4 lipca w wieku 87. Przez większość tych lat, „Burmistrz Szóstej Ulicy”, jak go czasem nazywano, wdawał się w pogawędki z gośćmi – z których wielu było celebrytami, postaciami sportu i osobistościami mediów – poznając prawie każdego, kto przekroczył jego drzwi, aby móc nawiązać osobisty kontakt. Jadalnia była wyłożona zdjęciami Gitto i jego imponującej klienteli, ale to, co czyniło to miejsce tak wyjątkowym, to fakt, że traktował wszystkich jak stałych bywalców.

Gitto niósł tego ducha gościnności, nawet w jego późniejszych latach, z konkretnego miejsca w rogu baru. Nie będąc już w stanie pracować na sali, witał gości ze swojego miejsca, tuż przy wejściu frontowym, dzięki czemu mógł widzieć każdego, kto wchodził, jednocześnie mając oko na każdy zakątek restauracji. Każda osoba, która przechodziła przez drzwi, była witana przez Gitto, jak gdyby była starym przyjacielem. A wielu z nich było. Z tak długim stażem w branży, Gitto widział jak dzieci jego bywalców dorastały i miały własne dzieci, często dostawał zaproszenia na wesela i przyjęcia urodzinowe, ponieważ był jak jeden z członków rodziny.
„Musisz mieć dobre jedzenie – nie zrozum mnie źle – ale nie możesz skupić się tylko na tym”, powiedział kiedyś Gitto. „Musisz mieć atmosferę; musisz być z ludźmi, aby wiedzieli, że Charlie Gitto jest prawdziwą osobą. Kiedy byłem młodszy, odwiedzałem każdy stolik i przedstawiałem się. Przez te wszystkie lata poznałem tysiące ludzi. To właśnie ten osobisty dotyk sprawia, że trzymamy się razem.”
To właśnie ten osobisty dotyk sprawił, że Charlie Gitto’s jest czymś więcej niż tylko miejscem do jedzenia, a Gitto restauratorem, który sprawił, że scena restauracyjna w St. Louis stała się nieco bardziej wyjątkowa.
Jesteśmy zawsze głodni wskazówek i opinii. Wyślij e-mail do autora na adres [email protected].

  • Zapisz się do naszych cotygodniowych biuletynów, aby uzyskać najnowsze wiadomości, rzeczy do zrobienia i miejsca do jedzenia dostarczone prosto do Twojej skrzynki odbiorczej.
  • Śledź nas na Facebooku, Twitterze i Instagramie.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.