Jeśli macie dość tych słuchawek Apple EarPods, to mam dla Was gratkę. Sennheiser próbuje stworzyć najlepsze słuchawki na świecie. Ponownie.
W 1991 roku Sennheiser stworzył model Orpheus HE90, który stał się powszechnie znany jako najlepsza para słuchawek, jaką można kupić za pieniądze. Były one dostarczane ze wzmacniaczem, kosztowały 16.000 dolarów i wyprodukowano tylko 300 par. Jeśli chciałbyś je mieć dzisiaj, Orpheus HE90 kosztowałyby cię potrójną cenę detaliczną, jeśli nawet znalazłbyś parę na sprzedaż.
Niemal 25 lat później, Sennheiser powrócił z uaktualnioną wersją Orpheusa, i tym razem będzie cię to kosztować 50 000 euro (około 55 000 dolarów). Nowe słuchawki Orpheus były opracowywane przez ponad dekadę. Wykonane ręcznie w Niemczech z wykorzystaniem ponad 6000 komponentów, w tym ceramicznych elektrod naparowanych złotem, membran naparowanych platyną i obudowy wzmacniacza z marmuru Carrara z Włoch – tego samego, którego używał Michał Anioł – Orpheus jest o wiele bardziej ozdobny niż przeciętne słuchawki high-end.
Ale wszystkie te metale szlachetne nie są tylko na pokaz; mogą one zauważalnie poprawić przewodnictwo, gdy są odpowiednio wykorzystane, a biorąc pod uwagę historię Sennheisera w tworzeniu doskonałych słuchawek, były one prawdopodobnie kluczowe w konstrukcji Orpheusa. Luksus rozciąga się również na wzmacniacz; elementy sterujące wykonano z jednego kawałka mosiądzu, który następnie pokryto chromem. Już samo włączenie słuchawek jest procesją, z tymi chromowanymi mosiężnymi pokrętłami wysuwającymi się z obudowy wzmacniacza, ośmioma lampami próżniowymi w kwarcowej obudowie, wyłaniającymi się z podstawy wzmacniacza i zaczynającymi świecić, a wszystko to zanim szklana obudowa słuchawek zostanie podniesiona. Ale czy oczekiwalibyście czegoś mniej za €50,000?
To, gdzie Sennheiser oddziela się od konkurencji z nowym Orpheusem, to cyfrowe wzmocnienie, które odbywa się bezpośrednio w słuchawkach, co pomaga zredukować wszelkie zakłócenia, które może wywołać podróżowanie z przewodem. Posiada on nawet osiem przetworników cyfrowo-analogowych, aby wydobyć najlepsze brzmienie z niskiej jakości strumienia Spotify (nawet 300kbps nie jest świetną jakością w porównaniu do fizycznych nośników). Orpheus nie jest tak naprawdę stworzony do odtwarzania muzyki ze smartfona – high-endowe głośniki zasługują na high-endowy dźwięk, a większość telefonów nie jest w stanie wyprodukować wymaganej jakości dźwięku, aby naprawdę wyrazić możliwości Orpheusa prawidłowo.
Sennheiser nie ograniczył serii produkcyjnej nowego Orpheusa, zauważając, że ekstrawaganckie słuchawki będą produkowane „od przyszłego roku”, z nie więcej niż 250 produkowanych każdego roku. Oznacza to, że audiofile na całym świecie będą mieli trochę czasu, aby zacząć oszczędzać, aby osiągnąć cenę 50.000 euro, zanim Orpheus będzie dostępny w połowie 2016 roku.