Statystyki kariera Liverpool dla Steven Gerrard – LFChistory – Galore statystyk dla Liverpool FC!

Cytaty związane

„Stevie jest najlepszym młodym zawodnikiem w Anglii. Ma wielki talent. Udowodnił to w meczach, które dla nas rozegrał. Nikt nie jest w stanie go powstrzymać. Dużo się mówi o jego kontuzjach, ale jeśli odpocznie, jest tak potężny na boisku. Jest praktycznie nie do zatrzymania.”

Gerard Houllier w maju 2001

„On dla mnie jest genialny i jest tak dobry jak Roy Keane i Patrick Vieira w moim mniemaniu. On musi regularnie grać w środku pola i jeśli to zrobi, Liverpool ma realną szansę na zdobycie tytułu. Bez niego Liverpool znajduje się w niekorzystnej sytuacji, ponieważ jest on jedynym wyróżniającym się zawodnikiem. Wszyscy inni mają dobry poziom spójności i dobrze się spisują, ale Gerrard jest tym, który sprawia, że oni tykają.”

Jan Molby o Stevenie Gerrardzie w czerwcu 2003 roku

„Jedną z rzeczy, o których Gerard ostatnio mi przypomniał jest to, że podczas tego pierwszego spotkania powiedziałem mu, że nie będzie musiał się martwić o znalezienie światowej klasy pomocnika.
Powiedziałem mu, że w naszej drużynie młodzieżowej jest młody zawodnik, który w ciągu dwóch lat będzie światowej klasy. Wszyscy wiemy, jak dobry jest teraz Steven Gerrard!”.

Peter Robinson maj 2001

„Gerrard jest tak potężny i silny, tak dobrze podaje piłkę, może atakować, może bronić i może strzelać bramki. On jest naprawdę kluczowym człowiekiem dla Anglii i wielką, wielką stratą dla nich.
Jestem jego wielkim fanem. Naprawdę lubię go jako gracza i myślę, że może być jednym z najlepszych graczy, naprawdę fantastycznym graczem.”

Patrick Vieira maj 2002

„Bardzo szybko można było zauważyć, że był czymś wyjątkowym i miał talent. Pierwszy raz zobaczyłem go na meczu Akademii, gdzie miałem zobaczyć innych zawodników i właśnie tam go zauważyłem i poprosiłem, żeby z nami poszedł. Był wtedy za młody, ale zdecydowałem się go mieć u nas. On był innej klasy.

Houllier o Gerrardzie w maju 2001

„Menedżer zawsze mówił, że pewnego dnia będę kapitanem Liverpool Football Club, ale to był lekki szok wczoraj, kiedy Gerard powiedział mi, że od teraz będę kapitanem. Muszę powiedzieć, że jestem absolutnie zachwycony. Byłem kapitanem mojej szkolnej drużyny i chodziłem na Anfield, by oglądać drużynę i zawsze podziwiałem takich ludzi jak John Barnes, który był kapitanem drużyny w latach 90-tych. Oglądałem Barnesa z opaską kapitańską i marzyłem, że pewnego dnia to ja będę kapitanem drużyny, którą kocham.
– Chcę rozkwitnąć na gracza światowej klasy, czym jeszcze nie jestem – i mam nadzieję, że kapitanowanie Liverpoolowi pomoże mi osiągnąć tę ambicję. –
Chciałbym tylko powiedzieć, że jestem zachwycony, że mogę być kapitanem Liverpool Football Club i jestem podekscytowany, że będę reprezentował kibiców na boisku. Mam nadzieję, że uda mi się podnieść jakieś trofeum w tym sezonie, by podziękować za całe wsparcie fanów na całym świecie.”

Gerrard przejmuje kapitanat od Samiego Hyypii 15 października 2003

„Steven ma cechy przywódcze, które zauważyłem na początku jego kariery. Potrzebował czasu, by dojrzeć, a teraz, w wieku 23 lat, myślę, że jest gotowy. Widać dojrzałość w jego grze i osobowości. Zdecydowałem się przenieść opaskę na Stevena i to on będzie prowadził stronę dziś wieczorem i w przyszłości.
Ale rozważyłem kilka kwestii. Po pierwsze, uważam, że Stevie ma pewne cechy przywódcze, które zauważyłem bardzo wcześnie w jego karierze. Kiedy był młody, potrzebował tylko czasu, aby dojrzeć. Teraz ma 23 lata i jest gotowy. Nastąpiło dojrzewanie w jego grze i osobowości.”

Houllier ogłasza swoją decyzję o uczynieniu Gerrarda kapitanem

„Znam go od 11 roku życia, kiedy zaczynaliśmy razem w akademii Liverpoolu. Kiedyś byłem od niego o stopę wyższy, ale teraz on góruje nade mną. Cierpiał z tego powodu na pewne bóle wzrostowe, ale w tym sezonie rozegrał ponad 40 spotkań i zasłużenie został wybrany PFA Young Player of the Year.”

Owen w 2001 roku o Stevie G

„Gra dla tego klubu znaczy dla mnie cały świat. Podpisałbym na resztę mojej kariery, jeśli Liverpool by mnie chciał.”

Steven Gerrard

„Nobby Stiles powiedział mi kiedyś, że jego zdaniem Steven Gerrard jest najbliższy Duncanowi Edwardsowi i to jest ogromny komplement dla zawodnika. Jego wszechstronne pokazy stale wywierają presję na opozycji i musi być obecnie najlepszym pomocnikiem na świecie.”

Tommy Smith w lutym 2004

„Gerrard stał się najbardziej wpływowym graczem w Anglii, bar none. Dla mnie Gerrard to Keane; jest teraz tam, gdzie Keane był, gdy Roy przyszedł do nas w 1994 roku. Obserwowałem go dość często i gdziekolwiek jest piłka, on wydaje się tam być.Ma ten niewiarygodny silnik, pragnienie, determinację. Każdy wziąłby Gerrarda.

Nie, żeby Vieirze czegoś brakowało, ale myślę, że Gerrard robi więcej dla swojej drużyny niż Vieira. Vieira wykonywał tę pracę dla Arsenalu przez dwa lub trzy lata. Ale widać, że Gerrard rośnie i rośnie.”

Alex Ferguson w maju 2004 roku

„Przyjście Morientesa nie oznacza odejścia Stevena Gerrarda. Wiele razy mówiłem, że nie chcę sprzedawać Gerrarda, to jest takie proste. Czasami ludzie gadają, gadają, gadają, ale naprawdę nie chcemy sprzedawać, a ja rozmawiałem ze Stevenem i on dokładnie zna sytuację.”

Rafa w styczniu 2005

„Przygotowujemy specjalny plan podnoszenia ciężarów na barki Gerrarda, ponieważ chcemy, aby w ciągu najbliższych kilku lat podniósł dla Liverpoolu wiele trofeów! Nie jestem zwolennikiem jego sprzedaży i budujemy wokół niego wspaniałą drużynę, bo chcemy, żeby był kapitanem, który wygra najwięcej tytułów w historii Liverpoolu.”

Rafa o Stevie G w czerwcu 2005

„Odnawiam umowę z Liverpoolem za cztery lub pięć lat i kiedy to zrobię chciałbym, żeby Stevie był moim następnym trenerem, asystentem menedżera, a może nawet następnym menedżerem po mnie. Może mieć nawet stanowisko głównego skauta, jeśli będzie tego chciał.”

Rafa dnia 04.07.2005 o Stevie G

„Po prostu czuję, że klub zasługuje na następne pięć do dziesięciu lat mojej kariery i nie chcę oddać tych lat żadnemu innemu klubowi, chcę je oddać Liverpoolowi.”

Gerrard w dniu 06.07.2005

„Mówiłem o tym wcześniej i powiem to jeszcze raz, Steven Gerrard jest prawdopodobnie najlepszym środkowym pomocnikiem, jaki kiedykolwiek grał dla Liverpool Football Club.
Jest tak wpływowy. Zdecydowanie umieściłbym go w tym samym przedziale co Graeme Souness. Wszyscy wiedzą, jak wspaniałym graczem był Graeme i to tylko pokazuje, jak wysoko oceniam Gerrarda. To różne typy zawodników z różnymi mocnymi stronami. Stevie potrafi wejść i zejść z boiska, podczas gdy Graeme nie potrafił! Ale, poważnie, postawiłbym ich na równi pod względem wielkości.
Gerrard praktycznie niósł Liverpool przez ostatnie dwa lata i to jest tak ważne dla klubu, że on zostaje. Każdy klub chciałby go u swojego boku i będzie to smutny dzień, jeśli kiedykolwiek zdecyduje się odejść, ponieważ oprócz tego, że jest tak wspaniałym graczem, jest również prawdziwym Scouserem i Liverpudlianinem na wskroś.”

Terry McDermott w marcu 2005

Czy Liverpool dał się trochę ponieść swojemu potrójnemu zwycięstwu Myszki Miki w 2001 roku i czy pamiętasz, kiedy po raz ostatni Liverpool zdobył tytuł? (od fana United)
„Wygraliśmy dla Ciebie ten wielki w zeszłym roku, prawda? Czy teraz jest 5-2? Nie będzie mnie tu do czasu, gdy United wygrają pięć! A my wygraliśmy ligę 18 razy. Więc to jest 5-2, 18-15. Następny.”

Gerrard odpowiada na pytania czytelników w magazynie 4-4-2 w październiku 2005

Podczas rzutu karnego wiedziałeś, że będziesz wykonywał piąty karny, jeśli Andrij Szewczenko strzeli bramkę. Jak się czułeś? Czy byłeś trochę rozczarowany, że nie udało ci się zdobyć zwycięskiego gola?
„Byłem absolutnie wkurzony. Przerażony. Byłem bardzo, bardzo zdenerwowany, najbardziej zdenerwowany, jaki byłem na boisku. Ale gdyby ktoś zaproponował mi, żebym wyskrobał swoje nazwisko i nie brał tej bramki, powiedziałbym mu, że nadal chcę ją wziąć. Cieszyłem się jednak, gdy Dudek go uratował. Kilka osób pytało mnie, czy byłem rozczarowany, że nie zdobyłem zwycięskiego gola, ale nie chciałem całej chwały i nie zmieniłbym niczego z tej nocy.”

Gerrard odpowiada na pytania czytelników w magazynie 4-4-2 w październiku 2005 roku

„Kiedy w telewizji pojawiła się ta wiadomość, prawie zadławiłem się płatkami kukurydzianymi.”

Jamie Carragher, uradowany wiadomością o transferowym zwrocie Stevena Gerrarda

Jako atakujący środkowy pomocnik. Szczerze mówiąc, w tej chwili gram wszędzie – i jak już powiedziałem, nie przeszkadza mi to. Po prostu czekam teraz na powołanie do reprezentacji w bramce!
Przypuszczam, że mógłbym patrzeć na to wszystko egoistycznie i dąsać się, albo mogę być graczem zespołowym i starać się wykonać dobrą robotę dla wszystkich zaangażowanych. To wielki zaszczyt być zaangażowanym w wyjściową jedenastkę dla Liverpoolu i Anglii – i to daje mi wielką pewność siebie.”

Gerrard zapytany w grudniu 2005 roku, co uważa za swoją najlepszą pozycję

„Spałem z pucharem w moim pokoju hotelowym. Nie chciałem, żeby zniknął mi z oczu. Kiedy się obudziłem i ktoś mi go zabrał, poczułem, że straciłem część siebie.”

Skiper Steven Gerrard o znaczeniu trofeum Ligi Mistrzów

„Puchar wylądował u Steviego G w jego pokoju. Nie było tu jego dziewczyny, więc zamiast tego miał puchar w swoim łóżku.”

Smicer o cennym posiadaniu Gerrarda ze Stambułu

„Szef zapytał mnie, czy chcę wykonać karnego, powiedziałem, że tak i postawił mnie na piątym miejscu. Pomyślałem „Wielkie dzięki, kolego – moja a*** się ruszała, byłem wszędzie!”

Kapitan Liverpoolu Steven Gerrard, któremu oszczędzono wykonywania karnych dzięki temu, że Jerzy Dudek uratował Andrija Szewczenkę

Kiedy zobaczyłem kibiców palących starą koszulkę z numerem 17 przy bramce Shankly’ego, to zakręciło mi się w głowie. Okażcie trochę szacunku. Nie wiesz jak mnie to rozrywa?… 'Steven, nie idź,’ błagał tata. 'Ale tato, spójrz na telewizję, fani palą moją koszulkę na Anfield. Klub ich nie powstrzymuje, Liverpool nie chce mnie już więcej’…. Wpatrywałem się w toczące się wiadomości przez płynące łzy. Byłem przyduszony przez stres. Moja energia zniknęła, stracona podczas tych wszystkich frustrujących wycieczek do i z biura Beníteza. W głowie mi huczało. Jadłem paracetamol jak Smarties… To był najniższy punkt w mojej karierze. Załamałem się. Załamanie paniczne, kompletny bałagan… Czy mógłbym oddać tę opaskę Liverpoolu? Czy mógłbym znów spojrzeć w oczy ojcu, którego uwielbiam? Czy naprawdę mógłbym założyć koszulkę Chelsea i zmierzyć się z Liverpoolem przed The Kop?… Nie. Nie. Nie. Nie mogłem przeskoczyć przez krawędź klifu. Mogłem zobaczyć wielkie możliwości Chelsea, ale moje serce nie pozwoliłoby mi opuścić Liverpoolu. W końcu, moje zdanie było podjęte. Przeszedłem przez burzę. O jedenastej po południu zadzwoniłem do Struana. 'Powiedz Rickowi, że chcę podpisać kontrakt,’ powiedziałem mu. 'Chcę zostać. Struan skontaktował się z Rickiem. 'Czy ta oferta jest nadal dostępna?’ 'Tak’.’Stevie ją podpisze’. Dzięki Bogu, że to już koniec. Moje serce przestało bić i odprężyłem się. Odłożyłem paracetamol. Obudziłem się rano w środę 6 lipca z uśmiechem na twarzy po raz pierwszy od tygodni.

Steven Gerrard ujawnia swoją udrękę, gdy rozważał odejście z Anfield do Chelsea

„On jest najważniejszym graczem, jakiego ma Liverpool i może być najważniejszym graczem, jakiego ma Anglia. Moim zdaniem jest najbardziej kompletnym zawodnikiem środka pola w Europie. Jeśli spojrzysz na atakujących graczy środka pola z Zidane’em i Ronaldinho, jeśli spojrzysz na defensywnych graczy środka pola jak Makelele, kreatywnych graczy środka pola z podaniami Beckhama. On może robić to wszystko. Dla mnie jest najbardziej kompletnym graczem środka pola na świecie.”

John Barnes o Stevenie Gerrardzie

„Nie ma niczego, czego ten chłopak nie mógłby zrobić. Może biegać, może podawać, może dośrodkowywać i, chłopcze, może strzelać. Jest tak mądrym graczem, z instynktownym zrozumieniem gry.
Kiedy go poznasz, jest błyskotliwy, dowcipny i żyje dla gry. Jest na wskroś dobrym profesjonalistą. Na boisku prowokuje szanse. Jest agresywny, wygrywa piłkę i tworzy ruch do przodu poprzez ciężką pracę i forsowanie sytuacji poprzez szybką jazdę na obrońców. Jest piekielnie dobrym graczem, jednym z najlepszych na świecie.”

Jamie Redknapp o Stevenie Gerrardzie we wrześniu 2006 roku

„Znakomity zawodnik, moim zdaniem jest nowoczesnym graczem, ponieważ jest graczem, który biega, celuje, wie jak podawać, krzyżować, zdobywać bramki i jest liderem na boisku dla Liverpoolu. Jest więc zawodnikiem, którego chciałbym mieć w swoim zespole.”

Brazylijski geniusz Kaka o Stevenie Gerrardzie w 2007 roku

„Szczerze mówiąc wiedziałem, że będzie wielki, ale po spędzeniu pięciu minut na oglądaniu planów byłem po prostu całkowicie zdmuchnięty przez niego. Jest niesamowity, a najlepszą rzeczą w nim, jak sądzę, jest to, że jest tak różny od każdego innego. Będziemy mieli naszą własną tożsamość odciśniętą na całym tym stadionie i tak właśnie powinno być. Jesteśmy Liverpool Football Club, oczekujemy najlepszego i ten będzie najlepszy. Grałem na kilku wyjątkowych stadionach, ale ten jest czymś wyjątkowym i tak ważne jest, byśmy nie byli postrzegani jako kopia innego klubu. Fakt, że ogromna trybuna Kop zostanie włączona do nowego stadionu jest wspaniały. Jako kibic wiem, czego szukać na stadionie i jestem pewien, że wszyscy nasi fani będą zachwyceni. Wszyscy wiemy, ile hałasu potrafi zrobić 40,000 Liverpudlian na Anfield, więc nie potrafię nawet zacząć opisywać, co 60,000 plus może zrobić na nowym stadionie. To będzie niewiarygodne i nie mogę się doczekać, by poprowadzić tam drużynę. Perspektywa tego była jednym z głównych czynników, które skłoniły mnie do podpisania długoterminowej umowy z klubem i mam tylko nadzieję, że nadal będę w pobliżu, gdy nadejdzie dzień, w którym rozegramy na nim nasz pierwszy mecz.”

Steven Gerrard o nowych planach Anfield przedstawionych latem 2007 roku po przejęciu przez USA

„Pod koniec meczu, kiedy zaczęli to śpiewać, stałem obok Stevena Gerrarda i właściwie śpiewałem to razem z nimi. Mieli rzut rożny, a ja stałem obok niego i po prostu śpiewałem. On po prostu patrzył na mnie, jakbym był dziwakiem”.

The Havant and Waterlooville skipper wybuchł w piosence, dołączając do the Kop w wykonaniu You’ll Never Walk Alone, podczas meczu z Liverpoolem na Anfield.

„Wiem, że to brzmi pusto mówiąc o marzeniach i nagrodach, kiedy piłkarze zarabiają wszystkie pieniądze, które my zarabiamy, ale rzeczy, które mam w domu, medale i pamiątki, znaczą dla mnie więcej niż dodatkowe noughts na moim koncie bankowym. Podnoszenie trofeum Ligi Mistrzów nad głową jako kapitan mojego zespołu, to coś, co zostaje z tobą na zawsze. Ludzie mają teraz taki obraz piłkarzy, którzy jeżdżą błyszczącymi samochodami, prowadzą niesamowity styl życia, mają cały ten splendor. Ale są też wyrzeczenia, wielkie wyrzeczenia przez całe młode życie, jeśli chcesz mieć jakąkolwiek szansę na zaistnienie. Za tym blichtrem musiałem oddać cholernie dużo krwi i potu przez te wszystkie lata, trochę łez również. Kiedy masz to trofeum nad głową i masz to uczucie w głowie, ten szum, to poczucie bycia żywym, wtedy to wszystko jest tego warte, uwierz mi.”
„Szepnąłem do Robbiego, że mogę sobie doskonale wyobrazić dni, w których stałem na the Kop i dosłownie zostałem przeniesiony 20 lub 30 jardów, gdy tłum ruszył do przodu, gdy strzelił gola. Boże, to było niesamowite. Oglądałem takich piłkarzy jak Ian Rush i Aldo, potem, gdy byłem starszy, John Barnes, Jamie Redknapp i Robbie, i miałem nadzieję, modliłem się i marzyłem jak szalony, że pewnego dnia to będę ja. Nigdy nawet nie zawracałem sobie głowy marzeniami, że kiedykolwiek będę kapitanem – to byłoby zbyt szalone – po prostu, że postawię stopę na boisku, chociaż raz. I wiecie co, nawet teraz nie potrafię wyrazić słowami, jakie to uczucie żyć tym marzeniem.”

Gerrard o tym, co znaczyło dla niego wygranie Ligi Mistrzów i bycie kapitanem Liverpoolu w kwietniu 2007 roku

Nawet po pięciu latach z Rafą, wciąż czuję, że chcę go zadowolić, że chcę mu zaimponować w każdym meczu, w którym gram. Wielcy menedżerowie tacy właśnie są. Jest garstka działających na innym poziomie, a ja mam szczęście grać dla dwóch z nich, Beniteza i Fabio Capello.
’To właśnie wtedy, gdy widzisz, co wkładają, niektóre z małych rzeczy, które zauważają, zdajesz sobie sprawę, jak ciężko pracują. Rafa zrobi jakąś uwagę, a ty pomyślisz sobie: „Czy ten facet nie ma życia?”, bo wydaje się to takie błahe, ale właśnie to go wyróżnia.’Mogę mieć dobry mecz – powiem ci coś, będę miał wielką głowę, powiem, że miałem fantastyczny mecz – wygraliśmy 2-1 w ostatniej minucie, a ja strzeliłem obie bramki.
’Wracam do szatni i jestem podekscytowany, odbijam się od ścian, myślę „Czuję się dziś dobrze”, właśnie wtedy podchodzi Rafa i zaczyna mówić o wrzutce, kiedy zmienili grę, a ja naciskałem zdecydowanie za późno. Powie: „Jeśli chcesz, wyjdziemy tam i ci pokażę”. Albo będziesz miał serię 10 meczów, kiedy będziesz w formie i będziesz latał, a on pokaże ci DVD z twoją ostatnią grą i będzie ona podzielona na dobre i złe fragmenty. A ty myślisz sobie: „Chwila, złe? Przecież nie zrobiłem nic złego”. Ale oglądasz go i okazuje się, że w jednym meczu nie byłeś na swojej pozycji, albo naciskałeś za późno, albo wypuściłeś człowieka z rąk przy dośrodkowaniu. Zastanawiasz się, kiedy ten facet śpi.
’Na początku, gdy robił takie rzeczy, pytałem: „Czy on nie oglądał moich ostatnich 150 meczów dla Liverpoolu?”. Istnieje niebezpieczeństwo, że myślisz, że on ma to w sobie, ponieważ tak bardzo cię ciągnie. 'Kiedy przybył, ciągle powtarzał mi „Lewa noga, lewa noga” albo strzelałem, a on mówił „uderz w cel”, a ja myślałem: „Słuchaj, stary, próbuję trafić w ten pieprzony cel”. 'Mówiłem ludziom „Mam 26 lat – jeśli on nie myśli, że moja lewa stopa działa teraz, to nigdy nie będzie działać”, ale potem kilka tygodni później strzeliłem lewą, a on podszedł z małym uśmiechem i powiedział „szczęśliwy gol dzisiaj, lewa stopa i trafiła w cel” i wtedy grosz spadł. 'W końcu zdałem sobie sprawę, że to sposób, w jaki pomógł ci popchnąć cię dalej i jako gracz albo to rozpoznałeś, albo walczyłeś z tym, a z tymi facetami, jeśli walczysz, jest tylko jeden zwycięzca.

Gerrard o Rafie we wrześniu 2009

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.