-
15Udziały
„Twoje pożądanie będzie dla twego męża, a on będzie panował nad tobą.” (Genesis 3:16). Jako ortodoksyjna Żydówka, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ten werset w Torze, w którym Ewa zostaje przeklęta, że jej mąż będzie nad nią panował (w wyniku zjedzenia owocu z drzewa poznania dobra i zła), byłam dość zdenerwowana. Jasne, Adam też zostaje ukarany wygnaniem z utopijnej egzystencji i musi do końca życia pracować na swoje utrzymanie „w pocie czoła”. Ale przekleństwo Ewy było gorsze. Mój mąż nie „panuje nade mną”, jesteśmy równymi partnerami. I naprawdę trudno pogodzić się z myślą, że Bóg mógłby uznać żonę za podwładną swojego męża z powodu jednego błędu, który wydarzył się tysiące lat temu. Jak więc radzimy sobie z tą częścią Tory?
Po pierwsze, ważne jest, aby zauważyć, że Talmud naucza, że „Mężczyzna musi kochać swoją żonę tak samo jak siebie samego i czcić ją bardziej.” Więc judaizm faktycznie nie wierzy, że kobieta ma być traktowana gorzej niż. Po drugie, gdyby w tym wersecie naprawdę chodziło o to, by żona była uległa swojemu mężowi, czy przekleństwo nie brzmiałoby po prostu „On będzie panował nad tobą”? Po co zaczynać od „Twoje pożądanie będzie dla twego męża?” Przez lata nie miałem wystarczającej odpowiedzi na to pytanie, aż natknąłem się na możliwą w najbardziej nieoczekiwanym miejscu: Tinder.
Mój bliski przyjaciel widział ostatnio artykuł Vanity Fair o Tinderze, który opisywał go jako „randkową apokalipsę”. Zgodnie z artykułem, ludzie używają tej popularnej aplikacji randkowej w najbardziej obrzydliwy sposób, jak wyjaśnia jeden z cytowanych bankierów inwestycyjnych: „To jak zamawianie Seamless, ale zamawiasz osobę”. Według artykułu, mężczyźni zaczepiają wiele kobiet każdego tygodnia, w niektórych przypadkach „zamawiając” następną, nawet zanim jeszcze powiedzieli „żegnaj” poprzedniej. „Nie możesz utknąć w jednym pasie…Zawsze jest coś lepszego” – wyjaśnia jeden z użytkowników Tindera z VF. „Gdybyś miała gdzieś rezerwację, a potem otworzył się stolik w Per Se, chciałabyś tam pójść.”
Według Vanity Fair, kobiety – inteligentne kobiety, kobiety sukcesu – nieszczęśliwie grają dalej. Kobiety, z którymi przeprowadzono wywiady, skarżyły się, jak niesprawiedliwy jest ten system. „Wydaje się, że dziewczyny nie mają żadnej kontroli nad sytuacją, a tak wcale nie powinno być… Seks powinien wynikać z emocjonalnej bliskości, a teraz jest z nami odwrotnie i myślę, że to naprawdę niszczy kobiece wyobrażenia o sobie” – mówi kobieta o imieniu Fallon. „To jest konkurs, aby zobaczyć, kto troszczy się mniej, a faceci wygrywają dużo w troszczeniu się mniej”, dodaje jej przyjaciółka Amanda.
Moja ortodoksyjna żydowska przyjaciółka, szczęśliwie zamężna z kilkorgiem dzieci, była zdumiona stanem świata randek opisanym w Vanity Fair i powiedziała swojemu mężowi, co przeczytała. „Niektórzy faceci spotykają się z 5 różnymi kobietami tygodniowo”, wykrzyknęła. „To szaleństwo”, odpowiedział. „Jak 2 lub 3, mógłbym sobie wyobrazić. Ale 5 – to jest szaleństwo!”. Moja przyjaciółka była zszokowana. Kazała mężowi powtórzyć to, co przed chwilą powiedział, a wtedy jej mąż zdał sobie sprawę, że popełnił poważny błąd. „Czy ona nie czuła tego samego? Czy nie byłoby ekscytujące przespać się z 2-3 przypadkowymi mężczyznami każdego tygodnia, nowość tego wszystkiego?” zapytał. Wyjaśniła mu, że ten pomysł nie był dla niej w najmniejszym stopniu pociągający. Podczas gdy ona mogła czuć pociąg do innych mężczyzn od czasu do czasu, seks dla niej był o miłości i intymności. Tak jak mówiły kobiety w artykule.
Zadzwoniła do mnie, zdruzgotana. Jej mąż miał być jednym z „tych dobrych facetów”, a to były myśli, które miał? Zwróciłam uwagę, że on JEST jednym z „dobrych ludzi”. Był z nią otwarty i szczery i poświęcił czas, aby zrozumieć, że jej uczucia były inne. I co ważniejsze, nie tylko jest jej wierny w ich małżeństwie, ale jako ortodoksyjny żydowski mężczyzna, który jest ostrożny w stosunku do żydowskiego prawa (shomer negia i shmiras anayim), nawet nie dotyka innych kobiet i stara się jak może, aby jego oczy były zwrócone tylko na jej ciało.
Jak myślałam więcej o rozbieżności pomiędzy tym, czego większość mężczyzn i kobiet „pragnie” (tak, wiem, że są wyjątki), nagle przypomniałam sobie klątwę Ewy, która niepokoiła mnie lata wcześniej. Ewa (i wiele kobiet po niej) pragnęły być jedynymi i niepowtarzalnymi dla swoich mężów. Ale ich mężowie „rządziliby” nimi w tej grze. W rzeczywistości – „szkoliliby” je w tej grze, ponieważ hebrajskie słowo użyte w tym wersie do określenia „rządzić” to „moshel”, które oznacza również „pouczać”. Bardzo podobnie do tego, jak Tinder wydaje się grać: jeśli spróbujesz konkurować z nami o to, kto mniej dba o przypadkowe zaczepki, będziemy cię szkolić za każdym razem.
Teraz, przyznaję, jest to dość okropne przekleństwo. Nie jest to klątwa „uległości”, której się obawiałem, ale nadal jest to dość bolesne, aby rozważyć, że wiele kobiet wydaje się być zaprogramowanych, aby chcieć miłości i intymności w seksie, podczas gdy wielu mężczyzn jest ciągniętych w kierunku nowości bez przywiązanych sznurków. Ale klątwa nie jest ideałem. To upadły stan. To złamanie. Ale tak, jest to możliwość w świecie, w którym żyjemy teraz.
Zostaliśmy wyrzuceni z utopijnego ogrodu i wrzuceni do dżungli. Aplikacje takie jak Tinder dalej umożliwiają mężczyznom w tej dżungli biegać dziko. Ale nie musimy się na to godzić ani w to grać. Obie strony mogą usunąć się z tej dynamiki. Żydowskim ideałem, jak już powiedzieliśmy, jest, aby mężczyzna kochał swoją żonę tak samo jak siebie i bardziej ją szanował. Kochanie żony tak samo jak siebie samego nie różni się od przykazania Tory „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Ale „czcij ją bardziej”, co to znaczy dla mężczyzn? Cenić ją. Pielęgnowanie jej. Sprawić, by była jego jedyną i niepowtarzalną. Co to oznacza dla kobiet? Nie zadowalać się niczym mniejszym.
-
15Udziały
.