W The Banker Blueprint, dałem ci kilka szablonów CV, które możesz wykorzystać do swojego własnego CV.
Ale możesz napotkać mały problem: czasami nie masz doświadczenia zawodowego, które brzmi jak bankier.
Może zajmowałeś się day tradingiem; może spędziłeś cały swój czas w laboratorium; a może wszystko co robiłeś na ostatnim stażu to grałeś w gry na Facebooku.
Gdy tak się stanie, musisz obrócić swoje doświadczenie i zbankować swój życiorys tak, aby brzmiał on adekwatnie – spójrzmy więc na kilka przykładów jak to zrobić.
Szablony
Po pierwsze, na wszelki wypadek, gdybyś stracił linki, oto szablony CV bankowości inwestycyjnej, których powinieneś używać:
- University Student Investment Banking Resume Template
- Investment Banker Applying to Buy-Side Resume Template
- MBA/Experienced Investment Banking Resume Template
- Investment Banking Resume with No Real Work Experience Template
Teraz zacznijmy od kręcenia.
Przykład #1: Jak wykorzystać własne doświadczenie w handlu
Piszesz swój życiorys w bankowości inwestycyjnej, ale nie masz żadnego realnego doświadczenia w biznesie lub finansach, o którym można by mówić.
Raczej niż przyznać to na swoim CV jednak, trzeba obracać co masz do brzmienia istotne – i jest kompletny przykład i samouczek dla tego jednego prawo tutaj.
Jeden wspólny przypadek, gdzie to się pojawia: zrobiłeś dużo handlu na własną rękę, i chcesz napisać o tym, jak gdyby to „doświadczenie zawodowe.”
Oto, czego nie chcesz napisać:
Day Trader
- Obracał własny portfel i zarządzał pieniędzmi rodziny i krewnych przez ponad 2 lata; pomagał przy wyborze akcji i alokacji aktywów
Po pierwsze, nie pisz „Day Trader” jako nazwy stanowiska lub „nazwy firmy” w swoim CV – brzmi to jak infomercial.
Następnie, nie mów, że „zarządzałeś pieniędzmi dla rodziny i krewnych” – to sprawia, że brzmi to jak hobby, a nie praca.
Na koniec, albo musisz podać więcej szczegółów na temat swojej wydajności, lub szczegóły na temat tego, jak wybrałeś akcje, więc możesz sprawić, że będzie to wyglądało na istotne.
Oto jak moglibyśmy zbankować ten wpis:
Independent Investing
- Zarządzał portfelem i wybierał akcje amerykańskie i zagraniczne do inwestycji; zarobił 11% średniej rocznej stopy zwrotu w ciągu 2 lat
- Akcje naftowe
- Przeanalizował podstawy rynku i zainwestował 5% portfela w spółkę ze względu na planowaną ekspansję na głębokie pola oceaniczne i siłę hedgingową w stosunku do konkurentów
- Akcje biotechnologiczne
- Porównał spółkę do konkurentów w podobnej niszy rynkowej i stwierdził, że rurociąg jest słabszy; shorted stock and earned 10% return over 6 months
- Akcje naftowe
Ten wpis jest teraz znacznie lepszy – jest więcej szczegółów, brzmi bardziej profesjonalnie i brzmi prawie jak doświadczenie z funduszem hedgingowym, a nie daytrading.
Przykład #2: Jak obrócić swoje Geeky Science Background
Jeśli zrobiłeś badania naukowe lub matematyczne, możesz również obrócić to do brzmienia odpowiedniego dla finansów – jeśli zrobisz to we właściwy sposób.
Oto jak tego nie robić:
Clean-Tech Research Group
Research Assistant
- Pracował bezpośrednio z profesorem, aby wykonać zbieranie danych i analizę branż czystych technologii, w tym etanolu, ogniw słonecznych, modułów i producentów wafli
To pokazuje mi, że nauczyłeś się dużo o ogniwach słonecznych i etanolu, ale jak to się ma do bankowości inwestycyjnej?
Musisz sprawić, aby brzmiało to tak, jakbyś badał raczej rynki niż technologie.
Powinieneś również skupić się bardziej na szerszych zastosowaniach swojej pracy niż na szczegółach technicznych.
Tutaj jest metamorfoza:
Clean-Tech Group
Analityk rynkowy
- Przeanalizował wyniki firm etanolowych i solarnych oraz przedstawił kluczowe cechy finansowe i rynkowe
- Zebrał dane dotyczące wyników finansowych firm produkujących ogniwa słoneczne i stwierdził, że firmy po IPO w 50% przypadków nie spełniły oczekiwań dotyczących zysków z powodu zbyt agresywnych prognoz
- Śledził poszczególnych producentów etanolu na podstawie zespołów zarządzających, siłę własności intelektualnej i rundy finansowania venture capital
Ten wpis wygląda teraz jak doświadczenie bankiera inwestycyjnego, a nie maniaka nauki.
Rozrzucasz wokół finansów związane buzzwords jak IPO i venture capital, i to brzmi bardziej jak biznes.
Nawet jeśli spędziłeś tylko 1% swojego czasu na tych zadaniach, to jest OK – tak długo, jak rzeczywiście je zrobiłeś, to nie jest kłamstwo. To tylko ponowne dostosowanie ostrości.
Czasami zmiana tytułu w ten sposób jest niebezpieczna (patrz poniżej), ale w przeciwnym razie powyższy wpis jest w porządku.
Przykład #3: How to Spin Grunt Work Into Sounding Like a Deal
Jeśli zrobiłeś staż w bankowości inwestycyjnej, możesz mieć pociski, które brzmią coś w tym stylu:
Goldman Stanley
Analityk Bankowości Inwestycyjnej
- Analizował firmy, wykonywał modelowanie finansowe i wyceny oraz pomagał starszym bankierom w badaniach nad potencjalnymi przejęciami i potencjalnymi nabywcami
- Przygotowywał briefingi, pitchbooki i aktualizacje rynkowe dla starszych bankierów i klientów
Nie ma w tym nic złego, ale mogłoby być o wiele lepiej.
Zamiast zostawiać te „potencjalne przejęcia” i „potencjalnych nabywców” jako-is w swoim CV, powinieneś zamienić je w „potencjalne” transakcje:
Goldman Stanley
Investment Banking Analyst
- Analizował firmy, wykonywał modelowanie finansowe i wyceny, pomagał w marketingu i pracy z klientami; Pracował nad potencjalnymi transakcjami M&A po stronie sprzedającego i kupującego
- Potencjalne przejęcie firmy technologicznej przez firmę internetową
- Przeszukał listę potencjalnych celów dla firmy technologicznej i zawęził ją ze 100 do 10 w oparciu o geografię, kapitalizację rynkową i linię produktową
- Przeszukał listę potencjalnych celów dla firmy technologicznej i zawęził ją ze 100 do 10 w oparciu o geografię, kapitalizację rynkową i linię produktową, i linii produktów
- Potencjalna sprzedaż firmy górniczej
- Oszacował najlepszych kupców dla firmy górniczej i stworzył listę 30 na podstawie skłonności do przejęć, zdolności finansowych i pokrywających się produktów
- Potencjalne przejęcie firmy technologicznej przez firmę internetową
To jest znacznie lepsze, a my nie kłamaliśmy: w bankowości wszystko jest potencjalną transakcją.
Klienci cały czas odpadają, plany się zmieniają i nie ma sposobu, aby powiedzieć, co się naprawdę stało – twój szef nie może nawet ujawnić tych informacji ze względu na poufność.
And When You Don’t Know What Else to Do…
Be a consultant.
Prawie każdy rodzaj doświadczenia w dziedzinie IT, sprzedaży lub badań może być nazwany „konsultingiem”, ponieważ jest to tak niejasny tytuł.
Wszystko co musisz zrobić to powiązać to co zrobiłeś z biznesem lub finansami.
Musisz uważać na swój tytuł, ponieważ czasami nie ma miejsca na zmiany – więc zawsze najpierw sprawdź zanim zmienisz „oficjalny” tytuł na coś zupełnie innego.
Słowa ostrzeżenia
Kiedy piszę coś o obracaniu swoim doświadczeniem, zawsze dostaję dużo komentarzy typu „Ale mówisz nam kłamstwo!!!!”.
Ale ja wcale tak nie mówię – mówię Ci, żebyś przedstawił swoje doświadczenie inaczej, a nie kłamał.
Jeśli czegoś nie zrobiłeś, to nie powinieneś tego umieszczać w swoim CV – koniec historii.
Sprawianie, że coś brzmi jakby było ważniejsze lub zajęło więcej czasu niż w rzeczywistości jest w porządku, ale fabrykowanie doświadczenia nie jest w porządku.
W przykładzie #2 powyżej zmieniłem nazwę stanowiska tej osoby – czasami można się z tym uporać, a czasami nie.
Silnie radzę, abyś sprawdził ze swoim zespołem zanim zmienisz swój tytuł w ten sposób – to zły pomysł, jeśli miałeś „oficjalny tytuł.”
Nawet jeśli nie miałeś „oficjalnego tytułu”, nadal chcesz go uruchomić przez swojego byłego szefa, aby upewnić się, że cię poprze.
Spinning Your Way Into Interviews
Więc teraz wiesz jak zaplanować swoją strategię rekrutacyjną, opowiedzieć swoją historię, ninja swoją drogę do branży i napisać CV, które da Ci wywiady.
Następnie, nauczę cię, jak pokonać twoje rozmowy kwalifikacyjne, wskażę kilka powszechnych błędów i pokażę ci, jak wylądować w ofertach bankowości inwestycyjnej.
Dziękuję za przeczytanie i do zobaczenia za kilka dni.
Do usłyszenia wkrótce,
Brian
Fuzje&Przejęcia
Wbijanie się na Wall Street
P.S. Get here from an email forward, a friend’s link, or a random Google search?
This lesson is part of The Banker Blueprint newsletter – which gives you all the tips and insider information you need to break into investment banking. Dowiedz się więcej na ten temat i zapisz się tutaj.