Jon & Jen Marry in Bucks County
Kiedy Jen i Jon skontaktowali się ze mną w zeszłym roku, zaledwie kilka tygodni po zaręczynach, nie wiedzieli kiedy i gdzie się pobiorą! Jon był drużbą na ślubie Hilary i Jake’a poprzedniej wiosny, pamiętał jak z nami pracował i chciał abyśmy sfotografowali ich ślub! Czy może być większy komplement?! To była idealna okazja, aby upewnić się, że jestem dostępny w ich terminie i stworzyć idealną linię czasową dla ich letniego ślubu. W kolejnych tygodniach wybrali miejsce wzdłuż rzeki Delaware, Pen Ryn Estate’s Belle Voir Manor.
Kochałem każdą minutę uczenia się o związku Jona i Jen, ich miłości do Easton Wine Project i o tym jak bardzo szczerze się uwielbiają! Po raz pierwszy spotkałam się z nimi w Easton Wine Project, bardzo fajnej miejskiej winiarni w sercu Easton, w listopadzie zeszłego roku na mrozie. Mieliśmy gorące ręce, aby nas ogrzać, a oni nawet wysłali mnie do domu z butelką ich ulubionego czerwonego wina. Witaj idealna Paro LKP! Poważnie, tak właśnie zaczynają się solidne fundamenty przyjaźni!
Przedział 7 miesięcy do przodu, a my jesteśmy w gąszczu gorącego, wilgotnego letniego dnia, otoczeni bujną zielenią i najpiękniejszymi widokami. Przyjechaliśmy do Belle Voir Manor po południu i szybko ubraliśmy Jen, zanim przybył Jon i koledzy. Jen miała piękne detale, niebieskie akcenty i była swoją własną florystką! Wciąż jestem pod wrażeniem. Nie tylko bukiety, detale, elementy centralne i znaki wyglądały niesamowicie, ale Jen sprawiła, że jej zdolności DIY wyglądały na łatwe! Nie było żadnego zamieszania w dniu jej ślubu, wszystko było już ustawione i mogłam sobie wyobrazić, że cieszyła się z każdego kwiatu, który trafił do jej bukietów i bukietów druhen.
Moja ulubiona część dnia? Trudne, ale wybiorę ceremonię. Czasami jestem z przodu ołtarza, kiedy Panna Młoda idzie do ołtarza, ale tak naprawdę wolę być z tyłu ołtarza! Uwielbiam patrzeć, jak panna młoda wychodzi na spotkanie swojemu przyszłemu mężowi. To jeden z najbardziej emocjonalnych momentów tego dnia, a ten był bardzo emocjonalny! Kiedy Jen spotkała się z Jonem przed wejściem do ołtarza, pastor zapytał „Czy będziecie płakać przez cały czas?”. Nie tak skrycie, uwielbiamy łzy. Łzy radości, oczywiście, ale ja po prostu uwielbiam uchwycić emocjonalne momenty!
Przebiegliśmy przez portrety Jona i Jen oraz ich wesołych nowożeńców, i robiliśmy portret za portretem, gdy wędrowaliśmy po posiadłości Pen Ryn. Nie jest trudno zrobić wspaniałe zdjęcia tej dwójki. Jon nie mógł się powstrzymać od całowania swojej żony, a my nie mogliśmy się powstrzymać, aby tego nie uwiecznić. Udało nam się nawet wyciągnąć ich z powrotem na zewnątrz podczas przyjęcia, w środku niespodziewanego deszczu (uwaga: Jon trzyma moją parasolkę stroboskopową, bo nie miało padać! Nie mieliśmy nic innego!)
Jon i Jen, uwielbiamy Was! Wasza miłość do siebie nawzajem i gotowość do pozwolenia nam na tworzenie i uwiecznianie całego dnia była niesamowita! Dziękujemy za podzielenie się z nami Waszym pięknym dniem! Mam nadzieję, że świetnie się bawicie na St. Lucia! Dziękuję Barbarze Wentzel za wspaniałą asystę jak zwykle!
Fotografowie: Lauren Kearns & Barbara Wentzel
Venue: Pen Ryn Estate, Bensalem, PA
Florystka: Panna Młoda
Sukienki druhen: Tobi
Groommen Attire: Indochino
Zaproszenia: Ash’s Party Accents
DJ: Wesley Works
.