Dlaczego baseballiści tak dużo plują?

Baseballiści nie są koniecznie znani z bycia najbardziej higienicznymi sportowcami wokół. Jak pewnie zauważyłeś, kiedy oglądasz gry, mają tendencję do plucia dość dużo podczas trzech godzin lub tak, że są one odtwarzania. Jeśli nie plują, zazwyczaj coś żują – tytoń, nasiona słonecznika lub gumę do żucia. Nasuwa się więc pytanie, dlaczego baseballiści tak często plują? Dużym powodem jest to, że jest to część tradycji gry.

Shohei Ohtani pluje do kubka | Brian Rothmuller/Icon Sportswire via Getty Images

Tradycja plucia baseballistów

Używanie tytoniu do żucia było powszechną praktyką już w latach 1800 – zarówno na boisku, jak i poza nim. Gracze używali tytoniu do żucia, aby pobudzić wydzielanie śliny na zakurzonym boisku, a następnie, gdy go wypluwali, używali go do nawilżania rękawic.

Jak czas poszedł dalej i niebezpieczeństwa związane z tytoniem do żucia stały się bardziej znane, gracze zaczęli zwracać się do nasion słonecznika i gumy do żucia, aby uzyskać ten sam efekt. Były bliźniak z Minnesoty, Tony Oliva, powiedział, że ziemianki były brudne, gdy po raz pierwszy rozpoczął pracę w majors, więc gracze nigdy nie mieli problemu z pluciem na ziemię.

Chociaż twierdzi, że nigdy nie żuł tytoniu, wielu jego przyjaciół to robiło. „Kiedy grasz w grę, musisz mieć coś, co cię zabawi, w przeciwnym razie twój mózg zwariuje”, według emerytowanego outfieldera, który grał w latach 1962-1976.

Chris Colabello uznaje tradycję plucia, wspominając, kiedy był dzieckiem. „Widziałeś, jak faceci w telewizji plują, chcesz pluć jak wielcy ligowi gracze. Kiedy jesteś 5 biegaczem, wychodzisz i plujesz.”

Zmniejsza się użycie tytoniu do żucia

Gracze zaczęli używać tytoniu do żucia w coraz mniejszym stopniu w latach 70. i 80. Po zawarciu w 2011 r. umowy między MLB a związkiem zawodowym graczy nie używa się już tytoniu do żucia.

Jako część umowy gracze zgodzili się nie używać tytoniu do żucia w miejscach, w których fani mogą je zobaczyć, mając nadzieję, że dzieci nie będą widzieć, jak żują tytoń i będą zachęcane do rozpoczęcia robienia tego samodzielnie. Niektórzy gracze nadal używają tytoniu do żucia, kiedy i gdzie mogą, ale większość z nich zwróciła się ku ziarnom słonecznika i gumom do żucia jako zamiennikom tytoniu do żucia.

W 2016 roku liga i związek zgodziły się na nową umowę zbiorową, która całkowicie zakazała nowym graczom wchodzącym do ligi używania tytoniu do żucia, a wszystkie 30 stadionów zakazuje teraz używania bezdymnego tytoniu na swoim terenie.

Ziarna słonecznika i gumy do żucia

Ziarna słonecznika również mają długą tradycję w sporcie. Jednym z powodów ich popularności jest to, że są one pakowane w małe plastikowe torebki, które są łatwe dla graczy do zwinięcia i utrzymania w tylnej kieszeni. To sprawia, że mają łatwy dostęp, gdy chcą wrzucić trochę nasion do ust, gdy są w terenie.

Żucie ziaren słonecznika jest nieszkodliwym nawykiem, który nie ma żadnych skutków ubocznych ani negatywnych konsekwencji zdrowotnych, jakie ma żucie tytoniu, więc jest to coś, co gracz może żuć i wypluwać, gdy jest dzieckiem, aż do majora. A wypluwanie skorupek na boisko nie jest niebezpieczne, ponieważ są one tak małe, że nie stanowią żadnego ryzyka zranienia graczy.

Żucie gumy jest w tej samej łodzi co nasiona, nawyk, który gracz może podjąć w młodym wieku w małej lidze i kontynuować żucia gumy, podczas gdy on jest zarabianie milionów jako major leaguer. W przeciwieństwie do tytoniu, liga i związek nie będą ustalać limitów lub zakazywać używania nasion słonecznika lub gumy do żucia w najbliższym czasie.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.